Miechów: Potężny mandat dla rowerzysty. Przejażdżka będzie go drogo kosztować
Miechowscy policjanci zatrzymali rowerzystę który poruszał się po drodze "zygzakiem". Okazało się, że mężczyzna był mocno pijany. Przejażdżka kosztowała go bardzo drogo. Został ukarany mandatem w wysokości 2,5 tysiąca złotych.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | zdj. ilustracyjne
Aleksander Gąciarz
Nietrzeźwego rowerzystę zatrzymali policjanci z posterunku w Charsznicy. Na terenie jednej z miejscowości powiatu zobaczyli mężczyznę, który miał wyraźne problemy z zachowaniem prostego toru jazdy. Mundurowi wylegitymowali kierującego, którym okazał się 37-latek. Gdy dmuchnął w alkomat okazało się, że powodem jazdy zygzakiem był wypity alkohol. Urządzenie pokazało obecność prawie 3,5 promila.
Za "kierowanie w stanie nietrzeźwości pojazdem innym niż mechaniczny" został ukarany mandatem w wysokości 2,5 tysiąca złotych. Policjanci oddali go pod opiekę inne j osoby do wytrzeźwienia.