Mieszkańcy miast potrzebują lasów. Ale także i drewna. Adam Wasiak, dyrektor generalny Lasów Państwowych mówi, jak to pogodzić

Lasy Państwowe potrzebują samorządów tak samo mocno, jak samorządy potrzebują ich. Stąd też wdrażanie idei lasów społecznych. O zmianie w sposobie myślenia o lasach oraz związanych z tym wyzwaniach rozmawiamy z Adamem Wasiakiem, dyrektorem generalnym Lasów Państwowych.
Adam Wasiak, dyrektor generalny Lasów Państwowych.Adam Wasiak, dyrektor generalny Lasów Państwowych.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Łukasz Gdak
Paweł Antuchowski
Adam Wasiak, dyrektor generalny Lasów Państwowych.
Adam Wasiak, dyrektor generalny Lasów Państwowych. © Polska Press Grupa | Łukasz Gdak

Limit dzienny 6 sztuk. Biedronka daje dwa produkty gratis

Jak się układa współpraca Lasów Państwowych z samorządami? Na jakich polach ona się odbywa?

To nie będzie kurtuazja, ale samorządy są sojusznikami leśników i leśnicy samorządów. To są organizacje, które działają lokalnie, bo Lasy Państwowe opierają się na 430 nadleśnictwach. One samodzielnie zarządzają gospodarką leśną, dlatego ta współpraca z samorządami musi być, nawet gdyby nie było sympatii. Nie ma rozwoju przestrzennego, planów zagospodarowania przestrzennego w samorządach bez Lasów Państwowych. Mówiłem też podczas Local Trends o rozwoju niektórych miast, które są otoczone lasem i niestety, siła chęci inwestycyjnych jest hamowana często przez to, że jest las. Ale wtedy poszukujemy innych rozwiązań, żeby zamieniać tereny leśne, bądź to kompensować. Już nie wspomnę o inwestycjach liniowych i drogach, które często przebiegają przez lasy.

Ale samorządy muszą rozumieć także sposób działania Lasów Państwowych?

Tak, bo drugie pole współpracy to zrozumienie gospodarki leśnej. Jesteśmy dość samodzielnym podmiotem, który kieruje się ustawą o lasach, która tak naprawdę niewiele ma do czynienia z samorządami, jeśli chodzi o prowadzenie gospodarki leśnej. Realizujemy je na podstawie decyzji ministra środowiska. Szukając, nie ukrywam, sojuszników dla zrozumienia prowadzenia gospodarki leśnej przez społeczeństwo, szukamy ich w samorządach. Stąd też pomysł lasów społecznych. Oczywiście on oparty jest na współpracy z różnymi organizacjami, ale samorządy odgrywają tam dużą rolę, bo to są to przedstawiciele społeczeństwa wybierani w wyborach. Dlatego staramy się zawiązywać koalicje z samorządami, żeby społeczeństwo zrozumiało, że gospodarka leśna jest potrzebna. Że jak coś się gdzieś wycina, to nie jest tak, że się wycina i koniec, nie będzie tam lasu. Takie też są opinie. Ale też dla zrozumienia, że drewno jest potrzebne. Szczególnie w Wielkopolsce wiele zakładów opartych jest przecież o surowiec drzewny. Dlatego trudno sobie wyobrazić zablokowania pozyskiwania drewna.

Czytaj także: Nasze domy ogrzeją małe reaktory atomowe. O te duże Konin walczy z Bełchatowem. Rozmawiamy z ministrem energii Miłoszem Motyką

Jeśli chodzi o lasy społeczne, to czym taki las różni się od zwykłego lasu gospodarczego?

Po pierwsze, są tam ograniczenia w pozyskiwaniu drewna. Trudno nie zrozumieć społeczeństwa, jak wycina się las pod czyimś oknem i zakłada się zręby zupełne. Więc w ogóle zlikwidowaliśmy zręby zupełne na terenie lasów społecznych. Wycinkę, o której tak się często mówi, właściwie sprowadzamy tylko do bezpieczeństwa dla ludności, ale też do przebudowy drzewostanów. Często jest tak, że ten las, który rośnie w naszym otoczeniu, to są nierzadko ponad stuletnie sosny, które za chwilę się przewrócą. Bo zostały tam sztucznie wprowadzone. To jest między innymi przypadek Polski zachodniej, gdzie gospodarka niemiecka polegała na sadzeniu sosny i świerka. Stąd to wymaga zmiany pokoleniowej. To nie nastąpi z dnia na dzień. Ale w lasach społecznych to na pewno trzeba zrobić. Kolejny element to edukacja, ścieżki turystyczne, czyli wszystko to, co służy społeczeństwu. No i zarządzanie.

Czyli w lasach społecznych nastąpi częściowa zmiana gatunków drzew na bardziej rodzime?

To będzie, trochę mówiąc nowocześnie, urban forest. W Europie Zachodniej od dawna taki model funkcjonuje. Nawet są kierunki studiów dotyczące leśnictwa miejskiego - eby inaczej zarządzać lasami w miastach. A lasy miejskie to nie znaczy te, które są własnością miast, ale też i Lasy Państwowe na terenie miast.

Właściwie po co mieszkańcom miast lasy?

W moim odczuciu przede wszystkim to wpływa na turystykę, rekreację i odpoczynek. W ostatnich latach stało się to bardzo cenne. Nawet są badania naukowe, które potrafią wycenić wartość ekonomiczną turystyki. Ta wartość oczywiście nie przekłada się na dobrostan Lasów Państwowych, bo nie są to przepływy do nas, ale do budżetu. Ponadto, takie badania są już podjęte i udowodnione, że obecność w lesie, turystyka zwiększa produkt krajowy brutto. Ludzie jednak te pieniądze gdzieś użytkują. Nawet przeznaczanie swojego wolnego czasu na przebywaniu w lesie powoduje, że jesteśmy zdrowsi i lepiej się czujemy. Jest to taki, często niedowierzany przez innych, trend, ale tak po prostu jest - las wpływa też na zdrowie psychiczne.

Jak same Lasy Państwowe przygotowują się na wyzwania przyszłości?

Powiem coś mało popularnego, ale jednak największym wyzwaniem jest samofinansowanie się Lasów Państwowych. To jest instytucja, która opiera się na samofinansowaniu. I oczywiście my realizujemy wszystkie pozaprodukcyjne funkcje lasu jak lasy społeczne, ale jednak ustawodawca nałożył nam zadanie samofinansowania się. A finansujemy się prawie tylko i wyłącznie ze sprzedaży drewna. Więc ta relacja z przemysłem drzewnym, ilość pozyskanego drewna, sposób prowadzenia gospodarki leśnej taki, żeby tego drewna było więcej. To są wyzwania na przyszłość. Nie tylko w lasach Polski, ale też europejskich. Żeby ta samodzielność była utrzymana, bo dzięki temu lasy, w moim odczuciu i mam nadzieję, że też wiele osób tak myśli, są zarządzane dobrze i są w bezpiecznych rękach.

Żeby, mówiąc brzydko, nie trzeba było dopłacać do lasu?

Dokładnie, bo jak będziemy dopłacać do lasu, to wiadomo, że w dłuższej perspektywie nikt nie będzie chciał dopłacać. A to rodzi ryzyko powstawania pomysłów, żeby lasy prywatyzować, czy też komercjalizować. To jest model, który w polskich warunkach jest nie do zaakceptowania.

A jeśli chodzi o zmiany klimatu? Czy tutaj lasy trzeba do tego przygotowywać, czy las jako taki jest na to odporny?

Wbrew temu, jakby się wydawało, że las jest odporny i jak go zostawimy samemu sobie, to będzie odporny. Ale to nie jest tak, że lasy dojrzałe są w stanie być odporne na suszę, bo nie są w stanie. To wynika przede wszystkim z gatunków roślin. Stuletnia sosna nie potrzebuje rozbudowanego układu korzeniowego. Dlatego jak jej zabraknie wody, to po prostu uschnie. Lasu się przecież nie podlewa. Więc trzeba go przygotowywać innymi metodami poprzez obsadzanie odpowiednimi gatunkami, które potrafią korzystać z wody i przetrwać, kiedy jej brakuje. To jest w pewnym sensie ekoinżynieria. Bez tego nie da się dbać o klimat.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: wydawca@glos.com. Dołącz do naszego kanału na Facebooku!

Wybrane dla Ciebie
Zamość: Choinka i baśniowa kraina. Na Rynku Wielkim jest coraz bardziej świątecznie
Zamość: Choinka i baśniowa kraina. Na Rynku Wielkim jest coraz bardziej świątecznie
Szczecinek: Miasto wydaje miliony. Przegląd inwestycji na 2026
Szczecinek: Miasto wydaje miliony. Przegląd inwestycji na 2026
Gdynia: Nocny pożar w garażu na Witominie. Ewakuowało się 65 osób
Gdynia: Nocny pożar w garażu na Witominie. Ewakuowało się 65 osób
Samorządy z powiatu malborskiego w Rankingu Gmin Województwa Pomorskiego 2025. Najwyższe miejsce dla gminy wiejskiej Malbork
Samorządy z powiatu malborskiego w Rankingu Gmin Województwa Pomorskiego 2025. Najwyższe miejsce dla gminy wiejskiej Malbork
Pierwsza pomoc, survival i cyberhigiena w programie "wGotowości"
Pierwsza pomoc, survival i cyberhigiena w programie "wGotowości"
Zimowe dokarmianie miejskich ptaków. Oto garść informacji
Zimowe dokarmianie miejskich ptaków. Oto garść informacji
Zamość: Miasto rozważa przeniesienie części wydarzeń z Rynku
Zamość: Miasto rozważa przeniesienie części wydarzeń z Rynku
Warszawa: Mieszkańcy skarżą się na hałas uliczny
Warszawa: Mieszkańcy skarżą się na hałas uliczny
Kraków: Spotkanie ze św. Mikołajem na Małym Rynku
Kraków: Spotkanie ze św. Mikołajem na Małym Rynku
Wypij przed treningiem, a ograniczysz ból i wzmocnisz mięśnie! Do wody dodaj tylko jeden składnik
Wypij przed treningiem, a ograniczysz ból i wzmocnisz mięśnie! Do wody dodaj tylko jeden składnik
Mikołajki – skąd się wzięły, jaki mają sens i dlaczego obchodzimy je do dziś?
Mikołajki – skąd się wzięły, jaki mają sens i dlaczego obchodzimy je do dziś?
Macaulay Culkin jest gotów powrócić w kontynuacji Kevin sam w domu i ma nawet szalony pomysł na sequel: to Kevin będzie „włamywaczem”
Macaulay Culkin jest gotów powrócić w kontynuacji Kevin sam w domu i ma nawet szalony pomysł na sequel: to Kevin będzie „włamywaczem”
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯