Mieszkańcy Piasków w gminie Jędrzejów protestują przeciwko rozbudowie drogi krajowej 78. Rondo zostało zablokowane
Mieszkańcy Piasków zablokowali rondo w proteście przeciwko hałasowi z DK78
Sołtys Piasków Rafał Mitręga mówił o trudnej sytuacji jego mieszkańców. Piaski, przez które codziennie przejeżdża około 15 000 pojazdów, w tym ponad połowa to samochody ciężarowe, stały się swoistym korkiem komunikacyjnym na mapie regionu świętokrzyskiego.
Sołtys podkreślał, że sytuacja w Piaskach jest szczególnie trudna ze względu na lokalizację przy skrzyżowaniu tras komunikacyjnych. – Mamy rondo łączące drogę wojewódzką z krajową, a w bezpośrednim sąsiedztwie również drogę ekspresową S7. Ruch zaczyna się już o 4 rano. Sam mieszkam blisko ronda. Auta trąbią pod domem, a hałas jest nie do wytrzymania – komentował.
W imieniu mieszkańców miejscowości zarzucił władzom brak działań, które poprawiłyby ich sytuację. – Nie ma ekranów akustycznych, a wartość naszych nieruchomości dramatycznie spadła. Działki nie nadają się pod zabudowę mieszkaniową ze względu na nadmierny hałas i wibracje – wyjaśniał
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad opracowała już wstępne warianty rozbudowy drogi numer 78 na odcinku Jędrzejów–Kije. Planowane rozwiązania obejmują trzy lub cztery miejscowości: Piaski, Borki, Wolicę i Jasionną, gdzie mieszka ponad 1100 osób, z czego około 800 w samych Piaskach.
– Z tego, co wiemy, GDDKiA planuje przebudowę istniejącej drogi, podnosząc nośność do 11,5 tony na oś, zgodnie z unijnymi wymaganiami. Ma to być połączone z generalnym remontem, obejmującym między innymi budowę chodników. Jednak przebudowa w obecnym śladzie nie rozwiąże naszych problemów – tłumaczy sołtys.
Mieszkańcy zdecydowanie popierają warianty omijające ich miejscowości. Dwa z nich zakładają poprowadzenie drogi nowym śladem, poza terenami zabudowanymi.
– Szacuję, że w ciągu pięciu lat przekroczymy 20 000 pojazdów dziennie, które się tu poruszają. W takich warunkach nie da się normalnie mieszkać. Potrzebujemy realnych działań, nie tylko projektów bez pokrycia – dodaje Rafał Mitręga.
Stanowisko GDDKiA
W odpowiedzi na zarzuty mieszkańców, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wyjaśniła podział kompetencji i przedstawiła swoje działania. Według GDDKiA, za brak ochrony przed hałasem przy rondzie odpowiada Świętokrzyski Zarząd Dróg Wojewódzkich.
– Rondo w Piaskach zostało wybudowane przez Świętokrzyski Zarząd Dróg Wojewódzkich na włączeniu nowego przebiegu drogi wojewódzkiej 768 do drogi krajowej numer 78. Zgodnie z przepisami to zarząd dróg wojewódzkich, który realizował tę inwestycję był zobowiązany do zapewnienia ochrony przed hałasem terenów w sąsiedztwie ronda – informuje GDDKiA.
Dyrekcja przyznaje jednak, że wzrost natężenia ruchu na DK78 wymaga działań i informuje o pracach przygotowawczych. – Odrębną kwestię stanowi wzrost natężenia ruchu, także ciężkiego na drodze krajowej numer 78. W związku z tym podjęliśmy już konkretne działania zmierzające do rozbudowy tej drogi w ramach Programu Wzmocnień. Obecnie prowadzimy prace przygotowawcze do rozbudowy trzech odcinków DK78 od granicy województwa śląskiego i świętokrzyskiego do Nagłowic, od Nagłowic do Prząsławia (czyli do północnej obwodnicy Jędrzejowa) i właśnie od Jędrzejowa do miejscowości Kije.
Trzy warianty rozbudowy DK78
GDDKiA przedstawiła mieszkańcom trzy podstawowe warianty rozbudowy odcinka Jędrzejów–Kije. – Zostały przedstawione mieszkańcom w ubiegłym roku na otwartym spotkaniu informacyjnym, a także zamieszczone na stronie internetowej. Mieszkańcy mogli także wnosić uwagi. W tym roku planowane jest posiedzenie Zespołu Oceny Przedsięwzięć Inwestycyjnych z udziałem zainteresowanych samorządowców, a także złożenie wniosku o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, na mocy której wybrany zostanie wariant do dalszych prac projektowych.
Dyrekcja przyznaje, że skłania się ku wariantom omijającym miejscowości. – Jeden z nich biegnie w śladzie istniejącym DK78, ale dwa kolejne omijają w większym lub mniejszym stopniu część miejscowości, na przykład Piaski czy Borki po stronie południowej. Ze względu na gęstą przydrożną zabudowę w tych rejonach, skłaniamy się właśnie do rekomendacji we wniosku o decyzję środowiskową wariantu z częściowo nowym śladem przebiegu.
GDDKiA tłumaczy także, dlaczego nie można zastosować doraźnych rozwiązań ochronnych. – W stanie istniejącym nie mamy możliwości wybudowania np. ekranów ze względu na bliskość zabudowań. Droga budowana była zgodnie z warunkami technicznymi, ale w ubiegłym wieku, kiedy natężenie ruchu było znacznie mniejsze. Dodatkowo budowano domy praktycznie przy samej drodze. W związku z brakiem możliwości ochrony tych terenów przed hałasem, starosta uchwalił wzdłuż drogi obszar ograniczonego użytkowania. Szansą na poprawę sytuacji byłaby inwestycja, którą przygotowujemy.