Minister mówi "nie". Kolejny zwrot akcji ws. słynnych akademików przy Dożynkowej w Poznaniu

Powstałe w latach 50. poznańskie akademiki przy ul. Dożynkowej niszczeją. Przez studentów użytkowane są jedynie trzy z siedmiu budynków. Reszta została sprzedana. Deweloper, który zgodnie z prawem, zaczął na początku 2024 r. burzyć dwa akademiki, musiał się wstrzymać z robotami.

Powód? Konserwator wstrzymał rozbiórki i zdecydował o rozpoczęciu procesu wpisywania akademików do rejestru zabytków. Decyzję o wpisie Wojewódzki Konserwator Zabytków wydał w w lipcu 2024 roku. Decyzja nie była jednak prawomocna - deweloper postanowił odwołać się do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Po wielu miesięcy oczekiwań minister powiedział "nie".

- Minister uchylił decyzję woj. konserwatora zabytków i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia przez organ pierwszej instancji - informuje Katarzyna Zaworska z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Poznaniu. - W uzasadnieniu swojej decyzji minister wskazał m.in., że w decyzji nie określono w sposób precyzyjny przedmiotu ochrony oraz nie ustosunkowano się do stanu technicznego dwóch budynków, co do których rozpoczęte zostały prace rozbiórkowe.

Oznacza to, że procedura zaczyna się od początku. W tym czasie budynki coraz bardziej niszczeją m.in przez deszcz, który wlatuje przez rozebrany dach częściowo wyburzonych budynków.

Do czasu ostatecznej decyzji akademikom przy ul. Dożynkowej przysługuje "ochrona tymczasowa". Zakazane jest prowadzenie prac konserwatorskich, restauratorskich, robót budowlanych i podejmowanie innych działań, które mogłyby prowadzić do naruszenia substancji, bądź zmiany wyglądu zabytku.

- Będziemy kontynuować postępowanie. W najbliższym czasie będziemy planować ponowienie oględzin i wówczas wydamy decyzji, w taki sposób, by nikt nie miał wątpliwości - zapewnia Katarzyna Zaworska, zaznaczając że ministerstwo "nie podważyło zasadności decyzji o wpisaniu budynków do rejestru zabytków".

Jeżeli decyzja o wpisaniu kompleksu akademików przy ul. Dożynkowej w Poznaniu stanie się prawomocna, wówczas żaden nabywca nie będzie mógł zburzyć budynków ani wyremontować ich bez uzgadniania planów z Miejskim Konserwatorem Zabytków.