Młode ziemniaki są już w dobrej cenie. Ale zdrożały kalafiory i ogórki. Jakie są ceny warzyw na łódzkich rynkach po zimnym maju 2025?
Młode ziemniaki. Cena na Górniaku w Łodzi
Cena młodych ziemniaków w tym tygodniu poleciała gwałtownie w dół.
- Jeszcze w poniedziałek były po pięć złotych, potem po cztery, trzy, a teraz mamy już po dwa złote za kilogram - mówiła w piątek (31 maja) pani Anna, sprzedawczyni warzyw i owoców z łódzkiego Górniaka.
Młode ziemniaczki schodziły w piątek tak szybko, że sprzedawczyni musiała wykładać nowy towar.
- Młode ziemniaki i truskawki. To dwa najczęściej kupowane teraz produkty - mówiła.
I rzeczywiście. Na niemal wszystkich warzywnych straganach na Górniaku można kupić młode ziemniaki. Cena zależy głównie od rozmiaru. Najmniejsze - wielkości orzechów - można było kupić w piątek już za 1,80 zł, jednak na większości straganów cena wynosiła 2-3 zł, czasem sięgając 3,50 zł.
To oznacza, że młode ziemniaki są już tylko nieznacznie droższe niż ziemniaki stare - na straganach różnica wynosi zwykle 50 gr - 1 zł. Stare ziemniaki można bowiem kupić za około 2-2,50 zł.
Natomiast w warzywniakach w centrum Łodzi jest średnio o złotówkę drożej - stare ziemniaki kosztują 3 zł, a młode około 4 zł.
Rolnicy zwracają uwagę, że to pierwsza obniżka cen w sezonie.
- To wciąż ziemniaki spod włókniny. Nie wiadomo do końca, jaka będzie cena w sezonie na ziemniaki z pola - mówi jeden ze sprzedawców.
Maj 2025 najzimniejszy od kilkudziesięciu lat
Powodem jest wyjątkowo zimny maj. Zdzisław Cyganiak, obserwator przyrody z Wartkowic podkreśla, że był to najzimniejszy miesiąc w czasie jego trwającej 34 lata obserwacji pogody.
- Takiego maja jeszcze nie widzieliśmy. Nawet kobiety nie chciały śpiewać pieśni majowych przy kapliczkach! - mówi Cyganiak.
Jak zaznacza wyjątkowo przeciągnęły się przymrozki związane z "zimną Zośką" czy "zimnymi ogrodnikami". To źle wpłynęło na ziemniaki.
- Ziemniaki nieprzykryte agrowłókniną przemarzły. Spadki temperatury były zbyt duże, do minus 3-4 stopni przy gruncie - zaznacza Cyganiak.
Jak dodaje wcześniej pogoda ziemniakom sprzyjała i przymrozek zaatakował je, gdy łodygi były już dość wysokie, nawet na 25 cm. - Gdy łodygi przemarzną na tym etapie, już się nie odbiją. A to przełoży się na spadek plonów i mniej pieniędzy dla rolników - zaznacza.
Chłodny maj podniósł ceny niektórych warzyw
Z powodu chłodnego maja wegetacja spowolniła, a niektóre warzywa zdrożały. Drożej niż do tej pory kupimy m.in. kalafiory (obecnie najczęściej po 7 zł) oraz ogórki ( 8-9 zł). Nadal potwornie drogi jest bób - nawet na rynku kosztuje 50 zł za kilogram. Sprzedawcy dzielą go na półkilogramowe paczki, ale zapewniają, że wkrótce stanieje.
Coraz więcej osób kupuje fasolkę (około 35 zł/kg), nadal dostępne są szparagi (na Górniaku niemal wszędzie po 14 zł), powoli tanieją pomidory na większości stoisk można je znaleźć poniżej 10 zł/kg.
Rolnicy i sprzedawcy czekają na poprawę pogody.
- Dobrze, że spadł deszcz. Ale noce są chłodne, jeszcze tydzień temu był przymrozek i białe dachy po nocy - mówi Beata Pietrzak, sprzedawczyni warzyw z powiatu brzezińskiego.
Nowości są także wśród owoców, pojawiły się czereśnie, a truskawki tanieją.