Młodzież już tego nie pamięta. Dworzec Główny w Krakowie, stacja Kraków Płaszów. Tak jeszcze niedawno wyglądała krakowska kolej

Obecnie większość pasażerów kojarzy krakowską kolej przede wszystkim z nowoczesnym dworcem podziemnym (połączonym z Galerią Krakowską), czy też z odnowionymi mniejszymi stacjami, jak chociażby Kraków Płaszów czy Kraków Bonarka. Jednak jeszcze nie tak dawno, kilkanaście lat temu, rzeczywistość wyglądała przerażająco inaczej. Stare dworce, odstraszające poczekalnie, szaro i brudno.

Dworzec Główny PKP w Krakowie - 2010 rokDworzec Główny PKP w Krakowie - 2010 rok
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Wojciech Matusik / Polskapresse
Redakcja Kraków
  • Dworzec Główny PKP w Krakowie - 2010 rok
  • Dworzec Główny PKP w Krakowie - 2011 rok
[1/2] Dworzec Główny PKP w Krakowie - 2010 rok Źródło zdjęć: Polska Press Grupa | Urszula Olszowska / Polskapresse

Oczywiście największa metamorfoza dotyczy Dworca Głównego w Krakowie.

W 2014 roku całą obsługę pasażerów przeniesiono ze starego zabytkowego dworca do nowego, podziemnego obiektu. Wiele osób na pewno pamięta te specyficzne stanowiska z kasami i poczekalnię z charakterystycznymi drewnianymi ławkami. A ogromne kolejki i tłok - były w tym miejscu czymś zupełnie naturalnym. Dla młodszych pasażerów może to jednak być szok, że tak to wyglądało.
Wręcz przerażające wrażenie robiła natomiast hala główna dworca w Płaszowie. Przez długi czas na tym drugim największym krakowskim dworcu nie było nawet czynnej toalety. Pasażerowie musieli korzystać z ustawionych na zewnątrz przenośnych toalety typu toi-toi. Tak niedawno, a jednak to był zupełnie inny świat - z wyłącznie papierowymi rozkładami jazdy i ledwo słyszalnymi komunikatami.
I choć do dziś na kolei nie brakuje absurdów - jak opisywaliśmy niedawno np. na stacji we wspomnianym Płaszowie co prawda są gniazdka, ale... prąd w nich został wyłączony i pasażerowie nie mogą naładować np. telefonu - to i tak raczej nikt nie chciałby wracać do obrazu PKP, który jeszcze nie tak dawno był codziennością.

Boli od samego patrzenia. Rower aż wyrzuciło w powietrze

Nierzadko na dworcach po prostu było niebezpiecznie. A nie do końca przyjemny zapach był jedną z tych najmniejszych nieprzyjemności, która mogła spotkać podróżnych. A tych mimo wszystko nie brakowało.


Wybrane dla Ciebie
Dramat na jeziorze. Mężczyzna nie żyje
Dramat na jeziorze. Mężczyzna nie żyje
Poznań: Tak wygląda Cytadela rozświetlona płomieniami zniczy
Poznań: Tak wygląda Cytadela rozświetlona płomieniami zniczy
Będzin: Na Cmentarzu Parafii pw. Trójcy Świętej pojawiły się tłumy
Będzin: Na Cmentarzu Parafii pw. Trójcy Świętej pojawiły się tłumy
Proboszcz wygrał z prezydentem miasta. Felieton Jarosława Reszki z cyklu "Minął tydzień"
Proboszcz wygrał z prezydentem miasta. Felieton Jarosława Reszki z cyklu "Minął tydzień"
Solec Kujawski: Pożar budynku mieszkalnego. Jedna osoba w szpitalu
Solec Kujawski: Pożar budynku mieszkalnego. Jedna osoba w szpitalu
Kraków: Cmentarze - Podgórski, Batowice - w blasku tysięcy zniczy
Kraków: Cmentarze - Podgórski, Batowice - w blasku tysięcy zniczy
Bełchatów: Dzień Wszystkich Świętych, 1 listopada 2025. Mieszkańcy odwiedzają groby swoich bliskich
Bełchatów: Dzień Wszystkich Świętych, 1 listopada 2025. Mieszkańcy odwiedzają groby swoich bliskich
Warszawa: Tak wygląda jarmark cmentarny. Piernikowe latte, oscypki i pączki. W tym roku mniej stoisk niż zwykle
Warszawa: Tak wygląda jarmark cmentarny. Piernikowe latte, oscypki i pączki. W tym roku mniej stoisk niż zwykle
Pińczata: Wszystkich Świętych 2025 na cmentarzu komunalnym
Pińczata: Wszystkich Świętych 2025 na cmentarzu komunalnym
Poznań: Łazarz świętował po swojemu. „Dziady” zamiast dyniowej zabawy
Poznań: Łazarz świętował po swojemu. „Dziady” zamiast dyniowej zabawy
Knurów: Cmentarz parafialny piękny jak nigdy. Bliscy zmarłych modlą się przy grobach, palą znicze, zostawiają kwiaty
Knurów: Cmentarz parafialny piękny jak nigdy. Bliscy zmarłych modlą się przy grobach, palą znicze, zostawiają kwiaty
Szczecin: 17-latek napadł na 13-latka w autobusie miejskim. Zmusił go do oddania bluzy wartej 500 złotych
Szczecin: 17-latek napadł na 13-latka w autobusie miejskim. Zmusił go do oddania bluzy wartej 500 złotych