Na obiektach Gwardii w Koszalinie trwa budowa euroboiska. Prace są coraz bardziej zaawansowane
Warstwy podbudowy boiska są na ukończeniu i za chwilę pojawi się na niej trawa (rolki z nią są już na boisku). Stoi sześć masztów oświetleniowych, zostały zamontowane również zadaszone miejsca dla sztabów trenerskich i zawodników rezerwowych. Pojawiły się także trybuny.
Trwają prace przy fundamentach pod budynek szatniowy dla zawodników i sędziów oraz przy dwóch odcinkach murów oporowych przy wspomnianych wcześniej masztach. Zamontowano również słupy na tzw. piłkochwyty.
Przypomnijmy: projekt budowy całorocznego, pełnowymiarowego boiska i cała dokumentacja z pozwoleniem na budowę były gotowe od dawna. Znana była też jego lokalizacja: dawne, żużlowe boisko w kompleksie Gwardii Koszalin. Koszt szacowany był na 8 mln 743 tys. 601,37 zł.
Przez długi czas główną i najważniejszą przeszkodą na drodze do nowego boiska był brak pieniędzy. Zmieniło się to latem 2023 roku, gdy miasto dostało rządową dotację w ramach Polskiego Ładu w wysokości 98 procent wartości inwestycji. Rządowe dofinansowanie wpłynęło na konto ratusza.
Głównym wykonawcą - wyłonionym w drodze przetargu - jest Elsik z Żukowa (zaproponowana cena to 8 487 000.00 zł). Termin zakończenia prac planowany jest na jesień tego roku.
Budowa euroboiska w Koszalinie jest niezbędna. Jest ono bardzo potrzebne dla rozgrywek młodzieżowych, bo dziś w mieście jest tylko jedno euroboisko z oświetleniem - na obiektach Bałtyku. Krótko mówiąc, szczególnie w okresie jesienno-zimowym, starsze roczniki młodych piłkarzy nie mają gdzie trenować (orliki w tym przedziale wiekowym nie spełniają już sportowych wymagań).