Nie żyje czworonożny funkcjonariusz policji w Dąbrowie Tarnowskiej. Ner od 7 lat był wiernym kompanem w służbie aspiranta Szczepana Głodzika

W poniedziałek (5 maja) niespodziewanie odszedł jeden z dwóch psów policyjnych służących w jednostce w Dąbrowie Tarnowskiej. Ner od siedmiu lat wspólnie ze swoim przewodnikiem dbali o bezpieczeństwo mieszkańców Powiśla Dąbrowskiego.

fot. KPP Dąbrowa Tarnowskafot. KPP Dąbrowa Tarnowska
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Robert Gąsiorek

Ner nagle zakończył służbę w dąbrowskiej jednostce, ale pamięć po nim zostanie

Ner do dąbrowskiej jednostki trafił siedem lat temu. Owczarek belgijski tworzył niezwykle zgrany duet, ze swoim przewodnikiem asp. Szczepanem Głodzikiem. Ich wspólna służba rozpoczęła się kilka lat temu od specjalistycznego szkolenia w Zakładzie Kynologii Policji w Sułkowicach. Później skutecznie dbali o bezpieczeństwo mieszkańców powiatu.

- Ner nie tylko pomagał w ujęciu przestępców, ale również uczestniczył w akcjach ratujących ludzkie życie - podkreślają dąbrowscy policjanci.

Niestety w niedzielę (4 maja) u Nera niespodziewanie zaczęły się poważne problemy ze zdrowiem.

- Pojawiły się jakieś dolegliwości i przewodnik udał się z nim do weterynarza. Skończyło się to zabiegiem operacyjnym, ale niestety psa nie udało się uratować i odszedł w poniedziałek 5 maja - mówi asp. Mariusz Przeniosło, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Dąbrowie Tarnowskiej.

Informacja o śmierci owczarka poruszyła całą dąbrowską jednostkę, a przede wszystkim stratę partnera przeżył jego opiekun asp. Głodzik. Ner był bowiem przez wszystkich funkcjonariusz bardzo doceniany za swoją pracę.

Po śmierci Nera w Komendzie Powiatowej Policji w Dąbrowie Tarnowskiej pozostał jeszcze jeden pies służbowy.

Wybrane dla Ciebie

Radom: Pożar w komendzie. Strażacy i policjanci ćwiczyli na wypadek zagrożenia
Radom: Pożar w komendzie. Strażacy i policjanci ćwiczyli na wypadek zagrożenia
Polskie kluby wspierają kobiety. Różowy październik
Polskie kluby wspierają kobiety. Różowy październik
Janki: Aby uniknąć zderzenia, uciekł na bok i spadł autem z nasypu do rowu melioracyjnego
Janki: Aby uniknąć zderzenia, uciekł na bok i spadł autem z nasypu do rowu melioracyjnego
Warszawa: Tragedia na Bielanach. Nie żyje 41-letni mężczyzna
Warszawa: Tragedia na Bielanach. Nie żyje 41-letni mężczyzna
Toruń: Ogrzewania nie było, bo jest przebudowa, której nikt z mieszkańców nie chciał?
Toruń: Ogrzewania nie było, bo jest przebudowa, której nikt z mieszkańców nie chciał?
Nieznanowice: Pożar w zakładzie. Z ogniem walczyło sześć zastępów straży
Nieznanowice: Pożar w zakładzie. Z ogniem walczyło sześć zastępów straży
Gniezno: IX edycja Grand Prix Polski Pojazdów Zabytkowych im. W. Rychtera
Gniezno: IX edycja Grand Prix Polski Pojazdów Zabytkowych im. W. Rychtera
Podolsze: Pijany 19-latek ciężko ranny po dachowaniu volkswagena. Jechał bez prawa jazdy
Podolsze: Pijany 19-latek ciężko ranny po dachowaniu volkswagena. Jechał bez prawa jazdy
Gracz zmienił Red Dead Redemption 2 w najstraszniejszy na świecie horror psychologiczny
Gracz zmienił Red Dead Redemption 2 w najstraszniejszy na świecie horror psychologiczny
Warszawa: Mężczyzna wybił młotkiem szybę w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Kobieta wylała czerwoną farbę. Dwie osoby zatrzymane
Warszawa: Mężczyzna wybił młotkiem szybę w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Kobieta wylała czerwoną farbę. Dwie osoby zatrzymane
Żydowskie państwo na stepach. Koczownicy, którzy przyjęli judaizm
Żydowskie państwo na stepach. Koczownicy, którzy przyjęli judaizm
Prezydent z bombą. Mroczny sekret Ignacego Mościckiego
Prezydent z bombą. Mroczny sekret Ignacego Mościckiego