Noworodek wypadł z wózka w krakowskim szpitalu. Sprawę prowadzi prokuratura

Krakowska prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie wypadku, do jakiego doszło w Szpitalu Położniczo-Ginekologicznym Ujastek w Krakowie. Noworodek podczas przewożenia wypadł z wózka, uderzył głową o podłogę i doznał złamania czaszki. Prokuratura sprawdza, czy dziecko wypadło z powodu błędu pielęgniarki czy wadliwego wózka.

Noworodek wypadł z wózka w krakowskim szpitalu. Zd. ilustracyjneNoworodek wypadł z wózka w krakowskim szpitalu. Zd. ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Marcin Banasik

Dziecko wypadło z wózka

Dziewczynka urodziła się 26 lutego w nowohuckim szpitalu przy ul. Ujastek. Kilka godzin później pielęgniatka przewoziła noworodka wózkiem na badania. Podczas transportu dziecko wypadło z wózka i uderzyło główką o podłogę. Szpital początkowo miał twierdzić, że nic złego się nie stało ponieważ dziewczynka miała zostać złapana w locie. Na filmie z monitoringu widać jednak, że noworodek upada na podłogę.

Dziennikarze serwisu wyborcza.pl dotarli do informacji, że szpital początkowo twierdził, iż dziecko zostało złapane w locie, jednak nagrania z monitoringupokazały, że to nieprawda.

Okazało się, że mała Milenka doznała m.in. złamania kości czaszki, krwotoku nadtwardówkowego. Dziecko trafiło do szpitala dziecięcego w Prokocimiu, gdzie przeszło szczegółowe badania.

Sprawa trafiła do prokuratury

Rodzice zawiadomili policję, a sprawa trafiła do prokuratury.

- Na szczęście okazało się, że obrażenia nie powinny mieć poważnych skutków dla zdrowia dziecka - mówi Oliwia Bożek-Michalec, rzecznik prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Rzeczniczka dodaje, że kluczowa jest odpowiedź na pytanie o przyczynę wypadnięcia dziecka z wózka.

- Powody mogą byc dwa -  bąd pielęgniarki, lub wada sprzętu. Będzie to ustalane w ramach postępowania. Ważnym dowodem jest tu zapis monitoringu. Do tej pory przesłuchani zostali rodzice dziecka i pracownicy szpitala. Na razie nikomu nie postawiono zarzutów - dodaje Oliwia Bożek-Michalec.

Rzeczniczka szpitala na urlopie

Rzecznik Praw Pacjenta analizuje również decyzje dotyczące cesarskiego cięcia u matki Milenki.

Próbowaliśmy skontatować się z rzecznikiem szpitala, ale dostaliśmy odpowiedż, że pani rzecznik od 9 czerwca jest na urlopie.

Wybrane dla Ciebie

Czy na południu Europy czeka nas lepszy los w nieruchomościach? Sprawdzamy ceny mieszkań w popularnych miastach
Czy na południu Europy czeka nas lepszy los w nieruchomościach? Sprawdzamy ceny mieszkań w popularnych miastach
Akcja służb na jeziorze Karwowo w powiecie łobeskim. Utonął mężczyzna
Akcja służb na jeziorze Karwowo w powiecie łobeskim. Utonął mężczyzna
Nowe autobusy wyjadą na ulice Żor. Miasto podpisało umowę na zakup szesnastu elektryków
Nowe autobusy wyjadą na ulice Żor. Miasto podpisało umowę na zakup szesnastu elektryków
Absolwenci Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego świętują
Absolwenci Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego świętują
Sulechów. Ukradł cenną matrycę do produkcji makaronu
Sulechów. Ukradł cenną matrycę do produkcji makaronu
22-latek zatrzymany. Miał ponad pół kilograma zakazanych substancji
22-latek zatrzymany. Miał ponad pół kilograma zakazanych substancji
Nauczyciel pracuje w piątek po Bożym Ciele. Nie ma czerwcówki
Nauczyciel pracuje w piątek po Bożym Ciele. Nie ma czerwcówki
Nietypowa kradzież w Sulechowie. 58-latek ukradł matrycę do produkcji makaronu
Nietypowa kradzież w Sulechowie. 58-latek ukradł matrycę do produkcji makaronu
Młodzieżowa Orkiestra Dęta OSP Śmiłowice zagra na ogólnopolskim konkursie! Potrzebują wsparcia na wyjazd do Wisły. Zdjęcia
Młodzieżowa Orkiestra Dęta OSP Śmiłowice zagra na ogólnopolskim konkursie! Potrzebują wsparcia na wyjazd do Wisły. Zdjęcia
W Gliwicach trwają konsultacje. "To ważna przestrzeń miejska". Wymyślą plac Krakowski na nowo?
W Gliwicach trwają konsultacje. "To ważna przestrzeń miejska". Wymyślą plac Krakowski na nowo?
Trzy promile i trzy zakazy prowadzenia pojazdów. Kierowcy za swoje czyny odpowiedzą przed sądem
Trzy promile i trzy zakazy prowadzenia pojazdów. Kierowcy za swoje czyny odpowiedzą przed sądem
Kibole Ruchu Chorzów w kominiarkach blokowali przejazd autokarów. Śląscy policjanci zapobiegli konfrontacji
Kibole Ruchu Chorzów w kominiarkach blokowali przejazd autokarów. Śląscy policjanci zapobiegli konfrontacji