Nowy przedmiot w szkołach. Ilu uczniów zrezygnowało?

- Rezygnację z uczestniczenia w edukacji zdrowotnej rodzice bądź pełnoletni uczniowie mogą składać pisemnie w swoich szkołach do 25 września. "Sami jesteśmy bardzo ciekawi jaki będzie procent osób rezygnujących z zajęć. Musimy jednak dać czas dyrektorom szkół na wpisanie wszystkich danych do Systemu Informacji Oświatowej"- powiedziała w rozmowie z portalem i.pl Ewelina Gorczyca, rzeczniczka prasowa MEN.
Wirtualna Polska
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | TOMASZ BOLT/POLSKAPRESSE
Marcin Koziestański

Co zakłada nowy przedmiot edukacja zdrowotna?

Jak czytamy na stronie MEN, nieobowiązkowy przedmiot edukacja zdrowotna, jest realizowany od roku szkolnego 2025/2026:

- w szkołach podstawowych w klasach IV-VIII

- w szkołach ponadpodstawowych: w liceum ogólnokształcącym, technikum oraz branżowej szkole I stopnia.

"Głównym celem przedmiotu edukacja zdrowotna jest kształtowanie kompetencji uczniów związanych z całożyciową dbałością o zdrowie oraz budowanie potencjału zdrowotnego własnego i otoczenia" - czytamy.

Wymagania szczegółowe dotyczące wiedzy i umiejętności ujęte zostały w 11 działach tematycznych:

  • Wartości i postawy
  • Zdrowie fizyczne
  • Aktywność fizyczna
  • Odżywianie
  • Zdrowie psychiczne
  • Zdrowie społeczne
  • Dojrzewanie (tylko w szkołach podstawowych)
  • Zdrowie seksualne
  • Zdrowie środowiskowe
  • Internet i profilaktyka uzależnień
  • System ochrony zdrowia (tylko w szkołach ponadpodstawowych).

Zajęcia odbywają się w wymiarze 1 godziny tygodniowo przez cały rok szkolny.

Edukacja zdrowotna w szkołach. Biskupi mieli apel do rodziców

Prezydium Konferencji Episkopatu Polski (KEP) wystosowało list w sprawie nowych nieobowiązkowych zajęć w szkołach. "Apelujemy, abyście nie wyrażali zgody na udział Waszych dzieci w tych demoralizujących zajęciach" - przekazali w liście do rodziców biskupi.

Zdaniem kościelnych hierarchów edukacja zdrowotna "wprowadza do szkoły genderową koncepcję płci" i "nie wspiera młodych ludzi w zaakceptowaniu swojej płci biologicznej", zachęcając młodzież do "odrzucenia swojej kobiecości lub męskości".

"Otwiera w ten sposób drogę do tego, aby dziewczęta identyfikowały się jako chłopcy, a chłopcy identyfikowali się jako dziewczęta. Do tego typu identyfikacji skłania obecne w podstawie programowej pojęcie 'tożsamość płciowa' oraz 'kwestie prawne i społeczne grup osób LGBTQ+'" - zaznaczono w liście do rodziców, wskazując, że taka edukacja będzie prowadzić młodych do decyzji o zmianie płci i "nieodwracalnego okaleczenia ciała".

Kontrowersje z edukacją zdrowotną. Uczniowie rezygnują z zajęć

Od tygodni pojawia się wiele głosów i zapowiedzi, że bardzo duża część uczniów nie będzie uczęszczała na zajęcia. W sobotę na platformie X prezydent Karol Nawrocki napisał m.in., że "szkoła to przede wszystkim miejsce nauki, ale także przestrzeń budowania szacunku dla kultury, tradycji i wartości chrześcijańskich, z których wyrasta nasza cywilizacja".

"W pierwszej kolejności to my, rodzice, mamy prawo do decyzji w sprawie edukacji naszych dzieci i to jest ten moment, kiedy z tego prawa warto skorzystać" - zaznaczył Nawrocki. Poinformował również, że wypisał swojego syna z zajęć.

Pojawia się więc uzasadnione pytanie, jaki procent uczniów uczęszczać będzie na nowy przedmiot?

- Rezygnację z uczestniczenia w edukacji zdrowotnej rodzice bądź pełnoletni uczniowie mogą składać pisemnie w swoich szkołach do 25 września, czyli do jutra. Sami jesteśmy bardzo ciekawi jaki będzie procent osób rezygnujących z zajęć. Musimy jednak dać czas dyrektorom szkół na wpisanie wszystkich danych do ewidencji, czyli do Systemu Informacji Oświatowej. Myślę, że pod koniec września lub na początku października powinniśmy poznać szczegółowe informacje w tej kwestii - powiedziała w rozmowie z portalem i.pl Ewelina Gorczyca, rzeczniczka prasowa MEN.

O nowy przedmiot ministra Barbara Nowacka pytana była w TVN24. Podkreśliła, że edukacja zdrowotna jest potrzebna, a szkoły są gotowe, aby prowadzić zajęcia. Zaznaczyła też, że dyskusje o negatywnym wydźwięku nie wpływają dobrze na atmosferę wokół niego. Pytana o jej oczekiwania względem frekwencji na lekcjach nowego przedmiotu podkreśliła, że nie walczy o frekwencję.

- Jeżeli będzie frekwencja podobna do tej, która była na wychowaniu do życia w rodzinie, to też będzie dobrze - powiedziała.

Na WDŻ uczęszczało ok. 30 proc. uczniów w całej Polsce.

Wybrane dla Ciebie

Września: Kradzież w sklepie. 59-latka z zarzutami
Września: Kradzież w sklepie. 59-latka z zarzutami
Gracze na Steam lecą do Diablo 4 jak pszczoły do miodu. Kierują nimi dwa powody
Gracze na Steam lecą do Diablo 4 jak pszczoły do miodu. Kierują nimi dwa powody
Piła: Ze szpitala trafił prosto do aresztu. Prowadził po alkoholu i narkotykach
Piła: Ze szpitala trafił prosto do aresztu. Prowadził po alkoholu i narkotykach
Warszawa: Zderzenie motocykla z autem. Kierowca jednośladu trafił do szpitala z urazem nogi
Warszawa: Zderzenie motocykla z autem. Kierowca jednośladu trafił do szpitala z urazem nogi
Ciechanów: 24-latek aresztowany za usiłowanie zabójstwa
Ciechanów: 24-latek aresztowany za usiłowanie zabójstwa
Suchedniów: Kolejne dzieło sztuki stanęło w parku miejskim
Suchedniów: Kolejne dzieło sztuki stanęło w parku miejskim
Łódź: Pierwszy wieczór Light Move Festival 2025
Łódź: Pierwszy wieczór Light Move Festival 2025
Bydgoszcz: Święto Światła Światłowody na Wyspie Młyńskiej. Jakie atrakcje w sobotę i niedzielę
Bydgoszcz: Święto Światła Światłowody na Wyspie Młyńskiej. Jakie atrakcje w sobotę i niedzielę
Kalisz: 19-latek przywiózł narkotyki z Holandii
Kalisz: 19-latek przywiózł narkotyki z Holandii
Bełchatów: Jubileusz Złotych Godów świętowały dwie pary
Bełchatów: Jubileusz Złotych Godów świętowały dwie pary
Przasnysz: Zatrzymania i areszt za handel narkotykami
Przasnysz: Zatrzymania i areszt za handel narkotykami
Hydrotruck Sportowa Czwórka Radom zagrała ze spadkowiczem z ekstraklasy
Hydrotruck Sportowa Czwórka Radom zagrała ze spadkowiczem z ekstraklasy