Oława: Policjanci zauważyli dziwny kwiatek. Przemocowiec odpowie też za narkotyki
Policjanci z Oławy zatrzymali 42-latka, który nie tylko znęcał się nad swoją partnerką, ale w mieszkaniu trzymał krzew konopi i miał przy sobie narkotyki. Domowy oprawca trafił do aresztu i został natychmiast odseparowany od bliskich. Jak informuje policja, teraz jego przyszłość leży w rękach sądu – grozi mu nawet pięć lat za kratami.
W środę 25 czerwca około godziny 8:40 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Oławie otrzymał zgłoszenie dotyczące przemocy domowej. Jak informuje dolnośląska policja, interweniujący funkcjonariusze ustalili, że 42-letni mieszkaniec Oławy od kilkunastu miesięcy znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoją 29-letnią partnerką. Podczas awantur wyzywał ją wulgarnie, szarpał, popychał, a w jednym z ataków doprowadził do złamania jej ręki.
Policjanci natychmiast zatrzymali agresora. Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie, zgodnie z przepisami tzw. ustawy antyprzemocowej, mężczyzna otrzymał nakaz natychmiastowego opuszczenia wspólnego mieszkania oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej.
Na tym jednak nie koniec – w trakcie dalszych czynności mundurowi znaleźli w jego mieszkaniu krzewy konopi.
Jak informuje dolnośląska policja, 42-latek odpowie teraz przed sądem. Za znęcanie się nad partnerką oraz przestępstwo narkotykowe grozi mu do 5 lat więzienia.