Olkusz: Cud natury? Po kilkudziesięciu latach rzeka Sztoła się odradza
Odradzająca się rzeka Sztoła jest coraz bliżej Bukowna
Po kilkudziesięciu latach górny odcinek rzeki Sztoły wraca na mapę powiatu olkuskiego. Jeszcze do niedawna rzeka wypływająca ze źródeł w Żuradzie (gmina Olkusz) pokonywała jedynie kilkaset metrów, aby zniknąć w piachu. Wszystko zmieniło się, gdy kopalnia „Olkusz-Pomorzany” wstrzymała pompy odwadniające górotwór.
Stopniowo Sztoła dopływała coraz dalej. Obecnie ciężko jednoznacznie wskazać jak daleko dopływa. W dużej mierze jest to zależne od warunków atmosferycznych. Jeszcze w lutym tego roku od Leśnego Dworu w Bukownie dzieliło ją około 50 metrów. W lipcu jednak bukowieński zalew i „czoło” rzeki dzieli kilkaset metrów. Jak dotąd nie zdarzyło się jednak żeby cofnęła się dalej niż osady Polis i Podpolis.
Na całym około dwukilometrowym odcinku Sztoła wygląda bardzo różnie. Na niektórych odcinkach to niewielki strumyczek, który ledwo przedziera się przez chaszcze i powalone drzewa. W innych miejscach natomiast rzeka tworzy dość spore rozlewiska. W żadnym z punktów nie przekracza ona jednak kilkunastu centymetrów głębokości.
Cud natury w powiecie olkuskim
Sytuację związaną ze zmianami w środowisku regularnie monitorują zespoły powołane przez Zakłady Górniczo-Hutnicze „Bolesław” w Bukownie. Już w ubiegłym roku specjaliści wskazywali, że w regenerujące się ekosystemy rzeczne stały się obszarem bioróżnorodności.
- Na podmokłych łąkach i torfowiskach z każdym rokiem zwiększa się populacja wielu gatunków roślin i zwierząt, w tym gatunków chronionych. Dogodne warunki do życia i rozmnażania mają płazy, gady, ryby, ptaki i roślinność, w tym rośliny wodne. Nowe ekosystemy są idealne do rozwoju dla coraz liczniej pojawiających się traszek, żab, ropuch, raków, żurawi, czapli, łabędzi, kaczek, łysek, łosi, jeleni, saren czy bobrów – czytamy w jednym z komunikatów ZGH „Bolesław” S.A.
Sztoła w Bukownie nadal pozostaje sucha
Mimo, że płynący od źródeł odcinek rzeki Sztoły ginął w piachu, to w dalszym fragmencie swojego koryta rzeka płynęła. Jak to możliwe? Przez lata "bukowieńską Sztołę" zasilała kopalnia odpompowując wodę z górotworu.
Na przełomie 2021 i 2022 roku pompy zostały wyłączone a koryto całkowicie wyschło. Dziś można tam znaleźć wyłącznie piach, na którym w upalne dni lubią wylegiwać się zaskrońce. Woda pojawia się tam wyłącznie po dużych opadach. Na ten moment nie wiadomo, czy rzeka kiedykolwiek jeszce tamtędy popłynie