Olkusz: Zaatakował ratownika i pielęgniarkę. Miał ponad 3 promile
Zaatakował personel szpitala w Olkuszu
Mieszaniec powiatu krakowskiego na Szpitalny Oddział Ratunkowy olkuskiego szpitala przywieziony został karetką pogotowia ratunkowego w nocy z 25 na 26 lipca (piątek na sobotę). Gdy zaczęto udzielać mu pomocy wpadł w szał. Uderzył ratownika, krzyczał, że go zabije. Obrażał i wyzywał. Nie oszczędził też pielęgniarki, która chciała się nim zająć. Ratownik wezwał policję.
36-latek na widok mundurowych nie był już taki "wyrywny", uspokoił się. Zbadano mu krew na obecność alkoholu. Wynik - ponad 3 promile alkoholu. Nie tłumaczy to jego zachowania. Agresywny pacjent został zatrzymany i przewieziony na olkuską komendę. Mężczyźnie zostały postawione zarzuty:
- naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego, bo takim jest personel medyczny;
- kierowania gróźb karalnych i pozbawienia życia;
- znieważenia.
Wszystkie trzy zarzuty dotyczą zachowania mężczyzny wobec ratownika. Dwa z nich - kierowania gróźb karalnych i pozbawienia życia oraz znieważenia dotyczą zachowania wobec pielęgniarki.
- Mężczyzna przyznał się do winy. Grozi mu do trzech lat więzienia - mówi młodszy aspirant Maciej Milczanowski, oficer prasowy olkuskiej policji.
Mężczyzna nie został aresztowany, zastosowano wobec niego tzw. wolnościowe środki zapobiegawcze.