Ostrołęka: Budowa południowej obwodnicy stała się faktem. Prezydent miasta podpisał umowę z wykonawcą
21 lipca, w obecności miejskich radnych, urzędników ratusza i mediów podpisana została umowa na budowę południowej obwodnicy Ostrołęki. Zanim to nastąpiło, Wojciech Zarzycki, przewodniczący Rady Miasta Ostrołęki, przedstawił gości: Łukasza Siwka - prezesa firmy Domost z Małkini Górnej (pełnomocnika konsorcjum trzech firm: Domost - lider projektu oraz partnerzy - Raitil i Mostostal Kielce) oraz Konrada Dąbkowskiego - wiceprezesa zarządu firmy Domost.
- Na dzisiejszej sesji gościmy wyjątkowe osoby, bo i czas mamy wyjątkowy - mówił Wojciech Zarzycki. - Za chwilę nastąpi kluczowy moment dla długo wyczekiwanej, nie tylko przez mieszkańców Ostrołęki, inwestycji pod nazwą "Budowa południowej obwodnicy miasta Ostrołęki wraz z budową obiektu mostowego na rzece Narew".
Prezydent Ostrołęki Paweł Niewiadomski przypomniał historię tzw. małej obwodnicy i podał szczegóły dotyczące obwodnicy południowej.
- To inwestycja, której wartość przekracza 150 mln zł, niezwykle ważna. Trzeba pamiętać, że południowa obwodnica Ostrołęki jest domknięciem obwodnicy, która została oddana do użytku blisko 20 lat temu - wprowadził.
Przypomniał, że "mała obwodnica" kosztowała 34 mln zł, jej długość to 5,5 km. Oddana do użytku została 29 października 2006 roku.
- W następnych latach nie zabiegano o dofinansowanie na kontynuację inwestycji. Kolejne działania podjęte zostały w 2020 roku za prezydentury Łukasza Kulika. Wówczas udało się pozyskać dofinansowanie rządowe w kwocie 60 mln zł. Rynek jednak zweryfikował koszty. Na szczęście udało się pozyskać jeszcze 75 mln zł i 8 marca tego roku podpisaliśmy umowę o dofinansowanie z marszałkiem Mazowsza. I ta suma dała nam realną szansę ogłoszenia przetargu - zaznaczył.
Całkowity koszt budowy południowej obwodnicy Ostrołęki to 200 mln zł (z odszkodowaniami), jej długość - 4,5 km. W ciągu obwodnicy powstaną trzy ronda i jedno na tzw. "Nowopomianie", zbudowany zostanie także most przez Narew.
Przygotowania do realizacji tej inwestycji trwały od grudnia 2020 roku. Wówczas opracowano koncepcję przebiegu obwodnicy. W połowie 2021 roku ogłoszony został przetarg na opracowanie dokumentacji projektowej. We wrześniu został unieważniony - nie wpłynęła ani jedna oferta. I ponownie ogłoszony został przetarg. Wpłynęły dwie oferty, w styczniu 2022 roku została wybrana najkorzystniejsza. W lutym 2022 roku została podpisana umowa na opracowanie dokumentacji. 1 grudnia 2023 roku nastąpiło wydanie decyzji środowiskowej, w lutym uzyskanie pozwolenia wodno-prawnego. 31 października została wydana decyzja ZRiD.
- Oczywiście wpłynęły odwołania. 13 maja 2025 roku wojewoda mazowiecki odrzucił wszystkie odwołania i decyzja stała się prawomocna - mówił prezydent.
4 grudnia 2024 roku odbył się pierwszy przetarg na wycinkę drzew. Wpłynęło 13 ofert. 8 stycznia 2025 roku została podpisana umowa. Do 14 lutego wyciętych zostało 9 tys. drzew.
- Ale trzeba pamiętać, że będziemy robić nasadzenia zastępcze - mówił Paweł Niewiadomski.
3 marca 2025 roku ratusz ogłosił przetarg na realizację inwestycji. Wpłynęło 17 ofert. Najkorzystniejszą złożyło konsorcjum Domost, Raitil i Mostostal Kielce.
- Jak to przy przetargach bywa, było odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej. 8 lipca 2025 roku odbyła się rozprawa, 11 lipca KIO rozstrzygnęła sprawę na korzyść miasta i wybranego przez nas oferenta. No i tak doszliśmy do 21 lipca - to wyjątkowy dzień, w którym podpisujemy umowę na realizację tej inwestycji - podkreślił prezydent Ostrołęki.
Finansowanie budowy południowej obwodnicy Ostrołęki:
- 60 mln zł z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg
- 75 mln zł - dotacja od samorządu województwa mazowieckiego
- reszta kwoty to wkład własny miasta (złożony został wniosek do Banku Gospodarstwa Krajowego o pożyczkę z KPO - instrument Zielona Transformacja Miast)
Inwestycja ma się zakończyć w połowie 2027 roku. A rozpocznie się, jak powiedział nam wiceprezydent Ostrołęki Stanisław Kubeł - 22 lipca 2025.
- Ta obwodnica jest ważna w kontekście połączenia z drogami wojewódzkimi - nr 544 (na Przasnysz), 627 (na Ostrów Mazowiecką) oraz 760 (w kierunku Łomży) - mówił prezydent Niewiadomski. - Ta inwestycja ma także potencjalny wpływ na rozwój gospodarczy miasta i całego regionu. Wierzymy, że tak się stanie.
Prezydent podziękował także pracownikom urzędu miasta, którzy byli zaangażowani w pracę nad przygotowaniem tej inwestycji.
Zanim na umowie złożone zostały podpisy, głos zabrał także przedstawiciel konsorcjum, które będzie realizować inwestycję.
- 24 miesiące to termin niezwykle krótki, biorąc pod uwagę skalę przedsięwzięcia. Ponadto musimy się liczyć z kolizjami infrastrukturalnymi. To wszystko sprawia, że czeka nas rok niezwykle precyzyjnego planowania prac i dobrej współpracy wszystkich zaangażowanych spółek. Jako przedstawiciel konsorcjum obiecuję, że dołożymy wszelkich starań, żeby zadanie wykonać terminowo, solidnie, zgodnie z najwyższymi standardami oraz w sposób jak najmniej uciążliwy dla mieszkańców - mówił Łukasz Siwek, prezes firmy Domost.