Państwowa Straż Pożarna. Związkowcy: - Chcemy wreszcie godnie zarabiać"
Strażacy z Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Pracowników Pożarnictwa zwracają się do ministra spraw wewnętrznych i organizacji, pod którego resort podlegają. Nie podobają im się bowiem zapisy projektu Programu Modernizacji Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Ochrony Państwa w latach 2026-2029. Zdaniem strażaków, pieniądze z programu powinny iść na to, co najcenniejsze w każdej organizacji, czyli na ludzi, a według nich tak się nie stanie.
Inwestycje w ramach programu modernizacji
- Z otrzymanego projektu dokumentu wynika, że z przewidzianych 13 miliardów złotych ponad 80 procent środków przeznaczono na inwestycje rzeczowe, w tym remonty, budowy i zakupy sprzętu - wymieniają strażacy-związkowcy. - Ma powstać też 1000 nowych etatów w PSP. Całkowicie pominięto kwestie podwyżek uposażeń i wynagrodzeń dla obecnie pełniących służbę funkcjonariuszy oraz pracowników cywilnych PSP.
Młoda dziewczyna już nie żyła. Policjantka nie wytrzymała
Strażakom to się nie podoba. - Codziennie narażamy życie i zdrowie w służbie społeczeństwu, podczas gdy liczba interwencji i obowiązków stale się zwiększa - podkreślają. - Ten projekt nie gwarantuje nam żadnej poprawy warunków finansowych, chociaż koszty życia rosną. Deklaracje strony rządowej pozostają deklaracjami.
Strażacy domagają się lepszych warunków zatrudnienia
Zrzeszeni strażacy poruszają temat nowych przepisów. - Po raz pierwszy w historii ustawa modernizacyjna nie zawiera żadnych rozwiązań skierowanych bezpośrednio do funkcjonariuszy i pracowników służb, a te rozwiązania powinny zapewnić poprawę warunków naszego zatrudnienia.
Chodzi im przede wszystkim o pieniądze. Trudna i pomijana przez rząd, zdaniem związkowców, pozostaje kwestia podwyżek dla pracowników cywilnych PSP, zatrudnionych na podstawie Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 kwietnia 2008 roku.
- W odniesieniu do ogółu pracowników cywilnych PSP, z których zdecydowana większość należy do korpusu służby cywilnej, grupa zatrudniona na podstawie wyżej wymienionego rozporządzenia stanowi niewielki odsetek. W praktyce właśnie ona tworzy trzon jednostek centralnych, m.in. szkół aspirantów PSP, gdzie około jedna trzecia zatrudnionych to pracownicy cywilni. Problem polega na tym, że wynagrodzenia tej grupy od lat zrównały się z płacą minimalną. W żadnej innej jednostce finansowanej z budżetu państwa nie występuje tak dramatyczna sytuacja płacowa. Patrząc na stosunkowo niewielką liczbę tych pracowników, zwłaszcza w szkołach aspirantów, zapewnienie im godnych podwyżek znacząco nie obciążyłoby budżetu. Ich koszt stanowiłby ułamek kwot przewidzianych w ustawie modernizacyjnej. Jednocześnie pozwoliłoby to na sprawiedliwe wynagradzanie osób, które wykonują pracę porównywalną do pracy funkcjonariuszy na stanowiskach administracyjnych, a często ponoszą odpowiedzialność jak ci funkcjonariusze.
Pilna potrzeba zmian w PSP
Z powyższych powodów organizacja związkowa zwraca się do ministra spraw wewnętrznych. - Prosimy o pilne uzupełnienie projektu o systemowe podwyżki uposażeń dla wszystkich funkcjonariuszy PSP i pracowników cywilnych. Prosimy również o rozpoczęcie rozmów w tej sprawie ze stroną społeczną i reprezentantami związków zawodowych. W naszym przekonaniu pozostawienie projektu w obecnej formie spotka się ze zdecydowanym sprzeciwem środowiska pożarniczego.
A to niezadowolenie, jak sugerują zrzeszeni strażacy, może doprowadzić do znacznego pogorszenia sytuacji. Od razu przekonują, że spośród wszystkich zasobów każdej firmy bądź organizacji to ludzie są najcenniejsi. - Sprzęt i infrastruktura są niezbędne, lecz najważniejszym filarem jesteśmy my - kończą.
Szeregowi strażacy komentują: - Są pieniądze na utworzenie dodatkowych 1000 etatów w naszej formacji, a nie ma na to, żeby uzdrowić naszą sytuację finansową. Tegoroczne 5-procentowe podwyżki to jedynie częściowa rekompensata coraz większych codziennych wydatków na życie. Niech najpierw ministerstwo zadba o to, co teraz ma, a później planuje to, co ma nastąpić.