Piaseczno: Chłopiec na hulajnodze wjechał prosto pod samochód. Wyglądało bardzo groźnie
Zamiast skorzystać z pobliskiego przejścia dla pieszych, chłopcy zdecydowali się na przejazd przez ruchliwą drogę w miejscu niedozwolonym. Udało im się pokonać jeden pas ruchu, ale w dalszej części trasy zabrakło im szczęścia. 13-latek nagle wyjechał zza stojących w korku samochodów wprost pod koła nadjeżdżającego Volvo. Kierowca auta nie miał szans na reakcję – chłopiec pojawił się tuż przed maską.
Na szczęście dziecko miało na głowie kask, a samochód nie jechał z dużą prędkością. Nastolatek doznał jedynie potłuczeń i szybko trafił pod opiekę medyczną. Choć sytuacja wyglądała bardzo groźnie, skończyło się na strachu – zarówno dla chłopca, jak i kierowcy.
Sprawa znajdzie swój finał w sądzie rodzinnym. Policja apeluje do rodziców i opiekunów o rozmowy z dziećmi na temat zasad bezpiecznego poruszania się po drogach.