Piaseczno: Rekordowe wykroczenia na S7. Pędził 200 km/h i... nie miał prawa jazdy

Kierowca Audi zwrócił uwagę policjantów z piaseczyńskiej drogówki swoją wyjątkowo agresywną jazdą. Po zatrzymaniu na S7 okazało się, że to dopiero początek problemów 41-latka. W systemie funkcjonariusze znaleźli informacje, które mocno skomplikowały jego sytuację. Więcej szczegółów w poniższym tekście.
Mateusz Bagieński

Niebezpieczna prędkość na S7

Policjanci z piaseczyńskiej drogówki na trasie S7 zauważyli pędzące Audi, którego kierowca znacznie przekraczał prędkość i nadużywał sygnałów świetlnych, wymuszając zmianę pasa u innych kierowców.

- Policjanci kilkukrotnie dokonali pomiaru prędkości, który wykazał, że kierujący osiągał momentami prędkość blisko 200 km/h. Przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych zatrzymali go do kontroli drogowej - poinformowała podkom. Magdalena Gąsowska.

Miała czerwone światło. Nie zatrzymała się. Dramatyczne nagranie

Jechał z prędkością sięgającą momentami 200 km/h

Recydywa i lekceważenie przepisów

Po sprawdzeniu okazało się, że nie była to pierwsza tak niebezpieczna sytuacja z udziałem 41-latka. Przekroczenie prędkości potraktowano jako recydywę, co przełożyło się na wysoki mandat - 3000 zł oraz 13 punktów karnych.

- Dodatkowo mężczyzna otrzymał mandat karny w wysokości 200 zł za używanie świateł niezgodnie z ich przeznaczeniem, ponieważ zgodnie z art. 97 kodeksu wykroczeń oraz art. 51 ust. 3 Prawo o ruchu drogowym jest to wykroczenie - dodała podkom. Magdalena Gąsowska.

Brak uprawnień i konsekwencje prawne

Dalsza kontrola ujawniła, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Prawo jazdy zostało mu odebrane decyzją starosty po przekroczeniu limitu punktów karnych. Teraz, oprócz wysokich mandatów, czeka go również wizyta w piaseczyńskim sądzie.

- Przypominamy, że przepisy ruchu drogowego nie istnieją po to, by ograniczać kierowców, lecz po to, by chronić ich życie. Lekceważenie ich prędzej czy później prowadzi do konsekwencji od tych prawnych i finansowych, do tych, które niestety mogą mieć tragiczne skutki na drodze - zakończyła podkom. Magdalena Gąsowska.
Wybrane dla Ciebie
Gdynia: Dramatyczny spadek wydatków na profilaktykę zdrowotną
Gdynia: Dramatyczny spadek wydatków na profilaktykę zdrowotną
Mielec: Marta Cienkowska w Domu Kultury. "Dobrze wydane pieniądze"
Mielec: Marta Cienkowska w Domu Kultury. "Dobrze wydane pieniądze"
Starachowice: Pensja prezydenta miasta Marka Materka do góry
Starachowice: Pensja prezydenta miasta Marka Materka do góry
Gm. Morąg: Pijany kierowca z trzema zakazami doprowadził do czołówki
Gm. Morąg: Pijany kierowca z trzema zakazami doprowadził do czołówki
Jasło: Wybudowano lądowisko dla helikopterów LPR
Jasło: Wybudowano lądowisko dla helikopterów LPR
Wrocław: Wypadek na Jedności Narodowej sparaliżował tramwaje
Wrocław: Wypadek na Jedności Narodowej sparaliżował tramwaje
Poznań: Jubileuszowe Betlejem Poznańskie rozświetliło Plac Wolności
Poznań: Jubileuszowe Betlejem Poznańskie rozświetliło Plac Wolności
Kraków: 21-latek zatrzymany za rozboje z nożem
Kraków: 21-latek zatrzymany za rozboje z nożem
Legnica: "Gdzie mieszkasz? Po sąsiedzku?" na fotograficznym wernisażu
Legnica: "Gdzie mieszkasz? Po sąsiedzku?" na fotograficznym wernisażu
Gdańsk: Topolska i Mazur w półfinale PŚ na 1500 m
Gdańsk: Topolska i Mazur w półfinale PŚ na 1500 m
Starogard Gdański: Kamienica po pożarze nadal wyłączona z użytku
Starogard Gdański: Kamienica po pożarze nadal wyłączona z użytku
Poznań: Najciekawsze wydarzenia na weekend 28–30 listopada
Poznań: Najciekawsze wydarzenia na weekend 28–30 listopada