Piaseczno: Urządził sobie rajd motocyklem po mieście. Wszystko zarejestrowała kamera
Podczas desperackiej ucieczki młody motocyklista popełniał kolejne, rażące wykroczenia. Jechał po chodniku, nie stosował się do oznakowania poziomego, wyprzedzał przed przejściem dla pieszych, ignorował czerwone światło na sygnalizatorze drogowym, wymuszał pierwszeństwo na pieszych i rowerzystach, wjeżdżał na drogi dla rowerów. Każdy jego manewr stwarzał bezpośrednie zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Jedynym celem 17-latka była skuteczna ucieczka, bez względu na to, jak bardzo było to ryzykowane.
Policjant, kierując się troską o bezpieczeństwo pieszych i kierowców, w pewnym momencie przerwał pościg, by nie dopuścić do tragedii. Młody mężczyzna mógł w tym momencie sądzić, że udało mu się uniknąć kary i "przechytrzyć" policjantów. Srogo się jednak pomylił, a przekonał się o tym zaledwie kilka dni później, kiedy do drzwi jego mieszkania zapukali funkcjonariusze piaseczyńskiego Wydziału Kryminalnego - wyjaśnia podkom. Magdalena Gąsowska z Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie.
Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut karny niezatrzymania się do kontroli drogowej, który zagrożony jest karą do 5 lat pozbawienia wolności. Odpowie również za wszystkie wykroczenia, których dopuścił się podczas swojej desperackiej ucieczki.