Pleszew zawoła donośne KALEO! Wieczór Uwielbienia "Bo miłość potężniejsza jest...". Ogródek Jordanowski wypełnił się tłumem wiernych
Pleszew z donośnym KALEO! Wieczór Uwielbienia w Ogródku Jordanowskim
Ten dzień, ten wieczór przejdzie do historii, bo Pleszew jeszcze czegoś takiego nie widział. W Wigilię Zesłania Ducha Świętego w Ogródku Jordanowskim odbył się przejmujący i wzruszający spektakl KALEO FARA Pleszew. Tutaj można było poczuć bliskość całej rodziny tworzącej Kościół i poczuć w sercu wyjątkowe ciepło, które nie tylko pochodził od rozpalonych od Paschału świec.
- KALEO to słowo, to zwołanie. Bóg woła ludzi do siebie. To tutaj doświadczyliśmy czym jest siła Kościoła, czym jest siła Boga i siła każdego pojedynczego człowieka. Mam nadzieję, że KALEO będzie odbywał się w Pleszewie co roku - podkreślał ks. Dariusz Brylak, proboszcz parafii pod wezwaniem Ścięcia św. Jana Chrzciciela w Pleszewie, czyli pleszewskiej Fary.
Czuwanie z Wieczorem Uwielbienia oraz wieczorną Mszą Św. zgromadziło w Ogródku Jordanowskim prawdziwe tłumy wiernych. Przez ostatnie kilka tygodni ponad 150 osób przygotowywała spektakl przedstawiający najważniejsze biblijne sceny. Była więc wędrówka Narodu Wybranego czy Ostatnia Wieczerza.
Jednak najbardziej przejmującym momentem, kiedy na twarzach wielu popłynęły łzy była MIŁOŚĆ i to, jakie przykłady tej miłości na swojej drodze spotykamy. Na drodze usłanej z kwiatów podążali m.in.: rodzina z czwórką dzieci, wdowa, małżonkowie obchodzący 60-rocznicę ślubu, żona opiekująca się chorym mężem na wózku, samotna mama wychowująca dwójkę dzieci, siostry salezjanki będące mami dla swoich podopiecznych czy siostry służebniczki.
- Miłość potężniejsza jest niż... - można było usłyszeć z głośników.
Na zakończenie Czuwania w Ogródku Jordanowskim w Pleszewie odpalono od Paschału setki świec, które rozdano mieszkańców Pleszewa i w ten sposób przy ich blasku rozpoczęła się Msza Święta.
Specjalnie na KALEO FARA Pleszew przybył do Ogródka Jordanowskiego ks. biskup Damian Bryl, który z podziwem patrzył, co udało się w Pleszewie zrobić. Wierni z Pleszewa i okolic również byli pod ogromnym wrażeniem.
- To było coś wyjątkowego, przepięknego i wzruszającego. Słów brakuje, żeby opisać ten wieczór, podczas którego można było poczuć bliskość Boga i Ducha Świętego. A kiedy na scenę podążały przykłady miłości, to nie byłam w stanie powstrzymać łez. Jestem pełna podziwu dla księdza proboszcza, dla wszystkich którzy przygotowali ten spektakl i dla tych którzy w nim wystąpili! Wielkie brawa - mówi z podziwem i z uznaniem pani Joanna z Pleszewa. - Są Spotkania Młodych na Lednicy a Pleszewa ma swoje KALEO! - dodała na koniec.