Po miesiącach narzekań, fani Cities: Skylines 2 wreszcie mają nadzieję
Cities: Skylines 2 wciąż czeka na spełnienie marzeń graczy związanych z sequelem popularnego city buildera. Niemniej najnowsze fanowskie „DLC” dało im przedsmak tego, co może zaoferować C:S 2.
Jeszcze przed premierą wyczekiwanego dodatku Cities: Skylines 2 otrzymało pomniejsze DLC w formie moda, który dodał nowość z dawna wyglądaną przez graczy.
Drugie Cities: Skylines otrzymało już garść DLC, w tym tzw. Region Packi, które wzbogacają grę o elementy inspirowane kulturą i budownictwem różnych krajów. Te pakiety tworzone przez fanów dotychczas spotykały się z ciepłym przyjęciem przez społeczność skupioną wokół serii (o ile pominiemy narzekania na bugi, na szczęście w większości naprawione po premierze DLC) i nie inaczej jest tym razem, jeśli sądzić po opiniach w mediach społecznościowych.
Jednakże tym razem graczy cieszą nie tylko tematyczne budynki. Netherlands Pack wprowadza też prawdziwie „modułowy” projekt w postaci nowego cmentarza. „Konstrukcja” miała (w zamierzeniu twórców DLC) oferować „maksymalne” opcje personalizacji.
Dzięki temu gracze mogą zmienić nie tylko „upiększenia” cmentarza, ale też funkcjonalnych ulepszeń, a całość ma własny „gameplay loop”. Nie dziwi więc, że w oficjalnym wpisie „budynek” określono jako „najbardziej rozbudowany asset” Netherlands Pack.
Gracze wyraźnie docenili ten dodatek, nie tylko jako świetny „asset” sam w sobie. Jak to ujęła część internautów, cmentarz z Netherlands Pack wreszcie daje powód, dla którego był sens tworzenia drugiego Cities Skylines. Tak rozbudowana „modułowość” znacznie wzbogaciłaby rozgrywkę, gdyby w podobny sposób można była modyfikować inne „konstrukcje” usługowe, jak stacje kolejowe oraz lotniska.
Gwoli ścisłości: „modułowe” budynki są już obecne w CS 2, tyle że w bardzo skromnej formie, a już na pewno nie w porównywalnej z cmentarzem z Netherlands Pack. Fani mają nadzieję, że studio Colossal Order pójdzie w tym kierunku przy okazji rozwoju gry, albo chociaż pozwoli graczom na samodzielne tworzenie takich projektów.
Oczywiście najpierw deweloper musi udostępnić kolejne narzędzia edytora, w tym te do tworzenia własnych „assetów”. Jeszcze wcześniej przydaloby się naprawić wciąż miejscami kulejące elementy symulacyjne. I wydać Cities: Skylines 2 na konsolach…
Poza tym ciągle czekamy na debiut oficjalnego dodatku Bridges and Ports, który po kilkumiesięcznym opóźnieniu dalej nie ma daty premiery.