Pod Bydgoszczą odkryto grób "wampira". Tak wyglądała pochowana kobieta

We wsi Pień, na terenie gminy Dąbrowa Chełmińska, rozegrały się sceny niczym z gotyckiego horroru. Podczas prac archeologicznych zespół badaczy natknął się na niezwykłe, mrożące krew w żyłach odkrycie. W grobie kobiety z XVII wieku coś od razu przykuło uwagę — jej szyja była dociśnięta do ziemi metalowym sierpem. W dawnych czasach taki pochówek nie był przypadkowy. Wierzono, że to jedyny sposób, by powstrzymać powrót wampira lub czarownicy zza grobu.
Pod Bydgoszczą odkryto grób "wampira". Tak wyglądała pochowana kobietaFot. Licencjodawca
Lelio Michele Lattari

Kim była ta tajemnicza kobieta? Jej imię przepadło w mrokach historii, ale sposób pochówku jasno mówi jedno: lęk przed nią nie umarł wraz z jej ciałem. Jej zęby zachowały się w niemal idealnym stanie — to rzadka cecha, mogąca świadczyć o wysokim statusie społecznym i bardzo dobrej kondycji zdrowotnej.

Co więc doprowadziło do jej śmierci? Czy została zamordowana z powodu podejrzeń o konszachty z siłami nieczystymi? A może padła ofiarą zbiorowego strachu? Tego jeszcze nie wiemy. Jedno jest pewne — archeolodzy zrobią wszystko, by odkryć prawdę ukrytą w kościach zmarłej.

Antywampiryczne groby – Co to takiego?

Przez stulecia ludzie wierzyli, że wampiry żyją tuż obok nas — ukryte, nienasycone, karmiące się krwią żywych, by podtrzymać życie swoich martwych ciał. Strach przed nimi był tak silny, że wykształciły się specjalne rytuały pogrzebowe mające na celu powstrzymanie ich powrotu zza grobu.

Najbardziej znanym sposobem "unicestwienia" domniemanego wampira było wbicie osikowego kołka prosto w serce. Ale stosowano też inne metody – chętnie sięgano po żelazne, ostre narzędzia, które miały chronić żywych przed powrotem zmarłego. Jednym z takich przedmiotów był sierp — przyłożony do szyi zmarłego miał pełnić rolę śmiercionośnej zapory. Jeśli wampir powstałby z grobu i próbował się podnieść, ostrze miało odciąć mu głowę.

Czy to naprawdę działało? Tego nie wiemy. Ale nie da się ukryć – sama koncepcja robi ogromne wrażenie i pokazuje, jak głęboko zakorzeniony był strach przed tym, co nieznane.

Odkrycie jedyne w swoim rodzaju

Podczas rutynowych badań terenu dawnego protestanckiego cmentarza z XVII wieku, archeolodzy pod kierownictwem prof. Dariusza Polińskiego z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu nie spodziewali się niczego nadzwyczajnego. Chcieli jedynie sprawdzić stan historycznego miejsca pochówku. Los jednak napisał zupełnie inny scenariusz. Zupełnie przypadkowo natknęli się na coś wyjątkowego – autentyczny grób "antywampiryczny". Odkrycie to nie tylko poruszyło środowisko naukowe w Polsce, ale okazało się też jednym z nielicznych tego typu przypadków w całej Europie.

Kobietę pochowano z metalowym sierpem przyciśniętym do szyi – miało to uniemożliwić jej powrót zza grobu. Co jednak najbardziej zaskakuje, w tym konkretnym przypadku zastosowano aż trzy różne formy "zabezpieczenia" znane z ludowych wierzeń: wspomniany sierp, kłódkę zamkniętą na dużym palcu lewej stopy oraz jedwabną nić. Dotąd nie odnaleziono żadnego grobu, w którym połączono by wszystkie te elementy.

W rozmowie z GeekWeek, Magdalena Zagrodzka – członkini zespołu archeologicznego – podkreśliła, że w przypadku odkrycia w Pień zastosowano wszystkie znane z folkloru metody mające uniemożliwić rzekomemu wampirowi opuszczenie miejsca spoczynku. Wygląda na to, że skutecznie. Ale rodzi się teraz inne pytanie: co się stanie, jeśli archeolodzy zdecydują się usunąć sierp z szyi zmarłej?

Co mówią najnowsze badania?

Odkrycie w Pniu nadal budzi ogromne zainteresowanie naukowców. Zespół z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika kontynuuje badania, które już przyniosły fascynujące rezultaty. 

Najnowsze analizy genetyczne i antropologiczne wykazały, że kobieta miała zaledwie 18–20 lat i cierpiała na naczyniaka – łagodny nowotwór trzonu mostka, mogący powodować deformację klatki piersiowej i silne dolegliwości bólowe. Takie objawy mogły wzbudzić niepokój wśród lokalnej społeczności i przyczynić się do uznania jej za osobę "nienaturalną”.

Co więcej, badania izotopowe i genetyczne sugerują, że kobieta pochodziła z terenów dzisiejszej Skandynawii lub Niemiec, a zachowany w grobie jedwabny czepek z metalową nicią wskazuje na wysoki status społeczny. Połączenie obcego pochodzenia, potencjalnie nietypowego wyglądu i tajemniczej choroby mogło wystarczyć, by uznano ją za zagrożenie — być może nawet za istotę nieczystą.

W październiku 2024 roku, szwedzki archeolog i rzeźbiarz Oscar Nilsson wykonał realistyczną rekonstrukcję twarzy kobiety, co pozwoliło lepiej zrozumieć jej wygląd i przyczyniło się do dalszych analiz jej życia i śmierci.

Rekonstrukcja twarzy kobiety z grobu antywampirycznego w Pniu
Rekonstrukcja twarzy kobiety z grobu antywampirycznego w Pniu

Dlatego właśnie zastosowano aż trzy środki mające powstrzymać ją przed powrotem zza grobu: sierp na szyi, kłódkę na palcu stopy oraz jedwabną nić. Jedno jednak pozostaje niezmienne — jej zęby, zachowane w niemal idealnym stanie, wciąż zadziwiają naukowców i stanowią cichy dowód na to, że życie tej młodej kobiety mogło być równie niezwykłe, jak jej śmierć.

Źródła

 GeekWeek - Grób kobiety wampira odkryty pod Bydgoszczą. Na jej szyi leżał sierp!

"Wampirka z Pnia miała nowotwór" – naukawpolsce.pl

"Tak Polacy walczyli z powrotami zza grobu” – tech.wp.pl

"Twarz wampirki zrekonstruowana” – bydgoszcz.eska.pl

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Historyczne włazy jubileuszowe zastąpią betonowe klapy na łódzkich placach i ulicach
Historyczne włazy jubileuszowe zastąpią betonowe klapy na łódzkich placach i ulicach
Śląskie pejzaże w wiosennych kolorach. Panorama z Klimontu w Lędzinach
Śląskie pejzaże w wiosennych kolorach. Panorama z Klimontu w Lędzinach
"To były piękne dni". Jubileusz 35-lecia samorządu w Teatrze Miejskim w Lesznie
"To były piękne dni". Jubileusz 35-lecia samorządu w Teatrze Miejskim w Lesznie
Nad tą śląską dzielnicą góruje kopalnia i aquapark. To Halemba w Rudzie Śląskiej
Nad tą śląską dzielnicą góruje kopalnia i aquapark. To Halemba w Rudzie Śląskiej
Modernizacja linii kolejowych na trasie Stalowa Wola - Tarnobrzeg - Sandomierz - Ocice - Padew z dotacją unijną. Prace ruszą po przetargu
Modernizacja linii kolejowych na trasie Stalowa Wola - Tarnobrzeg - Sandomierz - Ocice - Padew z dotacją unijną. Prace ruszą po przetargu
Przez trzy lata jeździł rowerem i opluwał kobiety. Poszkodowanych może być kilkadziesiąt pań
Przez trzy lata jeździł rowerem i opluwał kobiety. Poszkodowanych może być kilkadziesiąt pań
Mazowieckie. Dwóch 14-latków przewróciło się na elektrycznej hulajnodze. Jeden nieprzytomny w stanie ciężkim
Mazowieckie. Dwóch 14-latków przewróciło się na elektrycznej hulajnodze. Jeden nieprzytomny w stanie ciężkim
Łódź. Wypadek na al. Piłsudskiego przy C.H. Tulipan. Kobieta na hulajnodze potrącona przez samochód osobowy
Łódź. Wypadek na al. Piłsudskiego przy C.H. Tulipan. Kobieta na hulajnodze potrącona przez samochód osobowy
Prawie 150 milionów złotych dla Siemianowic. Pieniądze pójdą na uprzątnięcie odpadów po wielkim pożarze na Wyzwolenia
Prawie 150 milionów złotych dla Siemianowic. Pieniądze pójdą na uprzątnięcie odpadów po wielkim pożarze na Wyzwolenia
Gorzka kawa? Sprawdź, jak złagodzić smak kawy bez mleka
Gorzka kawa? Sprawdź, jak złagodzić smak kawy bez mleka
Poznań. Polskie tańce wracają na parkiet
Poznań. Polskie tańce wracają na parkiet
Politechnika Śląska w Gliwicach tworzy Centrum Technologii i Nauk Obliczeniowych. Koszt projektu to 127 mln zł, większość to środki UE
Politechnika Śląska w Gliwicach tworzy Centrum Technologii i Nauk Obliczeniowych. Koszt projektu to 127 mln zł, większość to środki UE