Podkarpacie: Burzowa noc. Setki zgłoszeń i interwencji straży pożarnej
Ponad 300 razy interweniowali podkarpaccy strażacy w związku z gwałtownymi burzami, które przeszły przez region wczoraj wieczorem i w nocy. Najwięcej zgłoszeń dotyczyło powiatów: ropczycko-sędziszowskiego, rzeszowskiego oraz dębickiego.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | DAREK11
Barbara Galas
- Nasze działania polegały głównie na usuwaniu połamanych konarów, gałęzi i całych drzew, które tarasowały jezdnie, chodniki i prywatne posesje. Usuwaliśmy również drzewa powalone na linie energetyczne. Wypompowaliśmy wodę z zalanych piwnic, posesji, udrażnialiśmy przepusty drogowe. W kilku przypadkach pomagaliśmy też zabezpieczać budynki workami z piaskiem - informuje st. bryg. mgr inż. Marcin Betleja, rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.
Strażacy pracowali niemal bez przerwy przez całą noc. W niektórych miejscach ulewy i silny wiatr spowodowały poważne utrudnienia w ruchu -drzewa leżały na drogach, a lokalne ulice i piwnice były zalane.
Na szczęście, jak podkreślają służby, w wyniku burz nikt nie został poszkodowany.
- Na szczęście nikomu nic się nie stało. Nikt nie został ranny - zaznacza rzecznik PSP.