Policjanci, strażacy i psy ratownicze poszukiwali 6-letniej dziewczynki w okolicach ul. Nadbrzeżnej w Nowym Sączu

Oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu w niedzielę, 29 czerwca, o godz. 18.15 odebrał telefon od przerażonego mężczyzny. Mieszkaniec Nowego Sącza zgłosił, że był z sześcioletnią córką na placu zabaw przy ul. Nadbrzeżnej w Nowym Sączu. Na chwilę stracił z oczy dziewczynkę, a gdy zorientował się, że córki nie ma na miejscu zabawy, natychmiast zaczął samotne poszukiwania. Gdy one nie przyniosły skutku, powiadomił służby.

Na miejsce zdarzenia zadysponowano policjantów, a także strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 i 2. W akcję włączyli się druhowie z OSP Biegonice-Nowy Sącz oraz 16 druhów i oraz trzy psy ratownicze ze specjalnością terenową z Grupy Ratownictwa Specjalnego OSP Nowy Sącz.

Policyjny patrol udał się także do miejsca zamieszkania sześciolatki.

- W toku realizowanych czynności policjanci ustalili, że dziewczynka jest bezpieczna i samodzielnie powróciła do miejsca zamieszkania - informuje kom. Justyna Basiaga, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.