Polkowice: Zignorował czerwone światło i wjechał przed pociąg
We wtorkowy poranek na przejeździe kolejowym przy ulicy Spokojnej w Polkowicach doszło do groźnego zderzenia samochodu osobowego z pociągiem. Choć zdarzenie wyglądało dramatycznie, kierowca osobowej skody nie odniósł poważnych obrażeń. Niestety poważnie ucierpiała 71-letnia pasażerka siedząca z tyłu pojazdu, która z obrażeniami została przewieziona do szpitala.
Fot. LicencjodawcaKryminalki.pl
Z ustaleń policjantów wynika, że 76-letni kierowca skody nie zachował szczególnej ostrożności i wjechał na przejazd mimo czerwonego sygnału ostrzegawczego. Mężczyzna nie ustąpił pierwszeństwa nadjeżdżającej lokomotywie, co doprowadziło do zderzenia. Badania alkomatem wykazały, że zarówno kierujący samochodem, jak i maszynista byli trzeźwi.
Policja przypomina o konieczności bezwzględnego przestrzegania zasad bezpieczeństwa na przejazdach kolejowych. Czerwone światło, znak STOP czy opadające rogatki to sygnały, które mogą uratować życie. Funkcjonariusze apelują, aby kierowcy zachowywali maksymalną ostrożność i nie próbowali pokonywać przejazdów „na ostatnią chwilę”, bo konsekwencje takich decyzji mogą być tragiczne.
"Tusk wyeliminowany z rozmów". Bielan o porażce dyplomatycznej Polski
