Pomorze: Zwołano sztab kryzysowy. Jest zagrożenie burzami
Potężne uderzenie z południa
Układ niskiego ciśnienia, który formuje się nad Morzem Śródziemnym, już wkrótce uderzy z pełną siłą w południową, a następnie centralną i wschodnią część Polski. Synoptycy nie mają złudzeń - ten front atmosferyczny może przynieść opady przekraczające 60, a lokalnie nawet 100 mm w ciągu zaledwie kilkudziesięciu godzin. To tyle, ile średnio spada przez cały miesiąc.
IMGW ostrzega: „Prognozowane są intensywne opady deszczu, burze z gradem i silny wiatr. Możliwe są wezbrania rzek, stany alarmowe i podtopienia.” Szczególnie zagrożone są województwa: śląskie, małopolskie, opolskie, podkarpackie, dolnośląskie i świętokrzyskie. Ale alerty wysłano również do mieszkańców Pomorza, Mazowsza, Podlasia, Wielkopolski i Kujaw.
Alert RCB: „Nie zbliżaj się do wezbranych rzek”
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało oficjalny alert SMS o treści:
„Uwaga! 27-28.07 prognozowane intensywne opady deszczu i burze. Możliwe podtopienia. Nie zbliżaj się do wezbranych rzek. Słuchaj poleceń służb.”
Alert RCB został przesłany do odbiorców na terenie województwa:
- pomorskiego
- małopolskiego
- łódzkiego
- warmińsko-mazurskiego
- kujawsko-pomorskiego
- opolskiego
- śląskiego
- dolnośląskiego
- mazowieckiego
- świętokrzyskiego
- podlaskiego
- wielkopolskiego - powiaty: gnieźnieński, jarociński, kaliski, Kalisz, kępiński, kolski, Konin, koniński, krotoszyński, ostrowski, ostrzeszowski, pleszewski, słupecki, średzki, turecki i wrzesiński.
W przypadku zagrożenia podtopieniem RCB przypomina o podstawowych zasadach bezpieczeństwa:
- słuchaj komunikatów w radiu lub telewizji,
- przenieś wartościowe rzeczy na górne kondygnacje budynku,
- miej zawsze naładowany telefon komórkowy,
- przestaw samochody w bezpieczne miejsce,
- zabezpiecz budynek, przygotuj worki z piaskiem.
W razie wystąpienia niebezpiecznych sytuacji należy niezwłocznie informować służby ratunkowe, dzwoniąc pod numer alarmowy 112.
Zwołano sztab kryzysowy
W obliczu dynamicznie rozwijającej się sytuacji pogodowej, w sobotni wieczór w Warszawie zebrał się sztab kryzysowy pod przewodnictwem wiceministra Wiesława Leśniakiewicza. Jak podkreślił, sytuacja jest niepokojąca. Wystąpienie intensywnych opadów może być gwałtowne i długotrwałe. Front atmosferyczny pozostanie nad Polską przez co najmniej 72 godziny - podkreślił wiceminister po spotkaniu z wojewodami.
Co nas czeka?
W niedzielę i poniedziałek czeka nas nieustająca ulewa. Najintensywniejsze opady prognozowane są w południowych województwach, ale deszcz i burze dotrą również do centrum i północy kraju. Miejscami mogą wystąpić burze z gradem, a porywy wiatru osiągną nawet 80 km/h. W Warszawie może spaść do 35 mm deszczu w ciągu jednej doby.
W nocy z niedzieli na poniedziałek opady nie ustąpią - w wielu miejscach mogą być bardzo intensywne. Śląsk i Małopolska są zagrożone opadami do 50 mm. Wiatr nieco osłabnie, ale burze nadal będą aktywne.
W poniedziałek pogoda nadal pozostanie niebezpieczna. Ulewy nie ustąpią, burze mogą nawiedzić wschód i północ kraju. Temperatury wahać się będą od 19°C na Pomorzu do 25°C na wschodzie. W całej Polsce należy liczyć się z utrudnieniami - zarówno na drogach, jak i w transporcie kolejowym.
Czym jest niż genueński?
Niż genueński (lub depresja liguryjska) to specyficzny układ niskiego ciśnienia formujący się nad Morzem Liguryjskim, w rejonie Zatoki Genueńskiej, u podnóża Alp. Powstaje w wyniku zderzenia chłodnego powietrza spływającego z gór z ciepłymi wodami Morza Śródziemnego. Te kontrasty prowadzą do intensywnej cyklogenezy, czyli gwałtownego rozwoju niżu. Niże genueńskie znane są z ekstremalnych opadów i burz, często powodujących powodzie w Europie Środkowej - w tym również w Polsce.