Poranny wypadek w Staszowie. Dachował samochód. Służby na miejscu
Po godzinie 7 w czwartek dyżurny staszowskiej policji dostał sygnał o zdarzeniu drogowym na ulicy Kościuszki w Staszowie. Z pierwszych informacji wynikało, że na ulicy Kościuszki z drogi wypadł samochód, auto dachowało.
Źródło zdjęć: © Policja Warmińsko-Mazurska
Sylwia Bławat
- 18-letni kierowca volkswagena z gminy Bogoria jadąc ulicą Kościuszki na łuku drogi zauważył - jak mówi - że na ulicę wbiegło dzikie zwierzę. Twierdzi, że próbował je ominąć, w rezultacie stracił panowanie nad samochodem, zjechał z drogi na łąkę, tu samochód dachował - wyjaśnia aspirant Joanna Szczepaniak, rzecznik prasowy staszowskiej policji.
Nikomu nic się nie stało. Kierowca był trzeźwy.