Powrót pary na tory. Kultowy parowóz znów na Maltance podczas Dni Pary
Dla pasjonatów kolejnictwa, rodzin z dziećmi i wszystkich, którzy cenią klimat retro, nadchodzący weekend w Poznaniu zapowiada się wyjątkowo. Na trasie Kolejki Parkowej Maltanka pojawi się legendarny parowóz Lowa 26004. Para, stukot kół i zapach smarów znów wypełnią alejki wokół jeziora Maltańskiego.
Lowa 26004 to nie byle jaka lokomotywa. Wyprodukowany w 1951 roku w niemieckim Poczdamie, ma za sobą długą i barwną historię. Najpierw pracował w Przedsiębiorstwie Robót Kolejowych w Krakowie, później w żwirowni w Mirosławiu Ujskim, aż w końcu trafił… na pomnik. Przez 35 lat nie ruszał się z miejsca. Dopiero dzięki pasji i determinacji miłośników kolei z Białośliwia został odrestaurowany i przywrócony do życia. Po trzyletnich naprawach w 2019 roku znów zaczął jeździć i od tego czasu regularnie przypomina, jak piękne potrafią być parowe wspomnienia.
Dziś Lowa na co dzień obsługuje Wyrzyską Kolej Powiatową, ale dzięki identycznemu rozstawowi torów (600 mm) bez problemu może wyruszyć także na trasę poznańskiej Maltanki. I właśnie w ten weekend,12 i 13 lipca, znowu to zrobi.
Zabytkowy parowóz będzie kursował na trasie Maltanka–Zwierzyniec w godzinach od 10:00 do 19:00. Odjazdy ze stacji Maltanka zaplanowano na każdą pełną godzinę, a ze stacji Zwierzyniec pół godziny później. Pozostałe kursy będą obsługiwane przez inne pojazdy MPK, ale to właśnie przejazd z Lową na czele będzie największą atrakcją.
Dla wielu to nie tylko okazja do sentymentalnej podróży, ale też możliwość zrobienia unikalnych zdjęć. Kłęby pary, klasyczne wagony i tło zielonego parku tworzą niepowtarzalną scenografię, idealną zarówno na rodzinny spacer, jak i sesję w stylu vintage.
Kolejka Parkowa Maltanka od lat cieszy się ogromnym zainteresowaniem mieszkańców i turystów. Wizyta parowozu to doskonały pretekst, by odwiedzić ją ponownie lub odkryć po raz pierwszy. Przejazd trwa niespełna kwadrans, ale wrażeń wystarczy na długo, zwłaszcza, gdy prowadzi go maszyna pamiętająca czasy pary i dymu.