Pożar sklepu odzieżowego przy ulicy Łęczyckiej w Bydgoszczy. Strażacy niemal 2 godziny działali na miejscu
Cztery zastępy straży pożarnej i 17 strażaków walczyło z pożarem obiektu handlowo-usługowego przy ulicy Łęczyckiej w Bydgoszczy. Dym zauważono nad budynkiem w czwartek 12 czerwca tuż przed godz. 22.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Klaudia Tajs/zdjęcie ilustracyjne
Karolina Rokitnicka
Wstępnie ustalono, że doszło do zwarcia instalacji elektrycznej w obiekcie handlowo-usługowym. Z pionów wentylacyjnych wydobywał się dym. Było ryzyko pożaru dachu oraz instalacji fotowoltaicznej, ale nie doszło do tego.
- Pożarem został objęty pomieszczenie sklepu oraz część biurowa. Spaleniu uległo wyposażenie biurowe oraz część asortymentu w postaci odzieży damskiej. Na miejscu były 4 wozy strażackie. Przy użyciu specjalistycznego sprzętu udało się zapobiec rozprzestrzenieniu ognia. Akcja trwała godzinę i 46 minut. Na szczęście nikomu nic się nie stało - informuje st. bryg. Małgorzata Jarocka-Krzemkowska, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu.
Straty wstępnie oszacowano na około 200 tys. zł.
To nie pierwszy raz kiedy w budynku pojawił się ogień. W lutym 2005 roku w budynku było słuchać huk eksplozji. Wybuchła bomba, którą skonstruowało i podłożyło dwóch nastolatków (19-letni Marcin C. i 15-letni Damian A.). Po zamachu, telefonicznie skontaktowali się z właścicielką firmy, domagając się pieniędzy w zamian za spokój. Zamachowcy - ówcześni uczniowie bydgoskich szkół zostali zatrzymani. Wcześniej nie byli notowani przez policję ani karani.