Poznań: Przyszedł na policję i powiedział, że zabił partnerkę. W mieszkaniu znaleziono ciało 26-latki
Zgłoszenie, które wpłynęło do Komisariatu Policji Poznań–Jeżyce 11 lipca, wstrząsnęło funkcjonariuszami. Tego dnia Jarosław S., 37-letni mieszkaniec Poznania, pojawił się na komisariacie i poinformował, że kilka godzin wcześniej zabił swoją byłą partnerkę. Na miejsce natychmiast skierowano patrol policji.
Po dotarciu do jednego z lokali mieszkalnych na terenie dzielnicy Jeżyce funkcjonariusze ujawnili ciało młodej kobiety. Przeprowadzone na miejscu oględziny potwierdziły zgon 26-latki. Wstępne ustalenia wskazują, że przyczyną śmierci było wykrwawienie wywołane licznymi ranami kłutymi zadanymi na całym ciele. W miejscu zbrodni zabezpieczono także przedmiot, który może być narzędziem zbrodni – najprawdopodobniej nóż.
Jarosław S. został zatrzymany i doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Poznań-Grunwald, gdzie przedstawiono mu zarzut zabójstwa popełnionego w zamiarze bezpośrednim i ze szczególnym okrucieństwem. Podczas przesłuchania mężczyzna przyznał się do popełnienia zbrodni. Jak wynika z jego wyjaśnień, działał z premedytacją – zaplanował zabójstwo i odpowiednio się do niego przygotował.
Na wniosek prokuratora, sąd zdecydował o zastosowaniu wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy.
Za zabójstwo grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 15 lat, kara 25 lat pozbawienia wolności lub dożywotnie pozbawienie wolności.
Śledczy kontynuują czynności procesowe mające na celu szczegółowe wyjaśnienie okoliczności zbrodni oraz motywów działania sprawcy.
(fot. Policja, źródło Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu)