Malbork: Kolejne podejście do zakupu sprzętu znów zakończone fiaskiem

W piątek (28 listopada) w Urzędzie Miasta Malborka odbył się drugi przetarg na dostawę sprzętu i urządzeń na realizację zadań w ramach "Programu Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej na lata 2025-2026". Został podzielony na trzy części, a ta najdroższa dotyczyła dostawy 4 agregatów prądotwórczych o mocy minimum 250 kW. W przeciwieństwie do pierwszego przetargu tym razem wpłynęła jedna oferta, ale znacznie przewyższała kwotę, jaką zamierza wydać magistrat. Zaplanowana pula to 900 tys. zł, tymczasem oferent chciał 2 386 200 zł.

Drugi raz natomiast żadna oferta nie wpłynęła w części dotyczącej dostawy 4 namiotów pneumatycznych i 200 łóżek polowych (kwota do wydania 210 tys. zł).

CZYTAJ TEŻ: Kolejny przetarg na ochronę ludności w Malborku

W tych dwóch częściach postępowanie zostało unieważnione, natomiast nie ma jeszcze decyzji odnośnie 5 pomp do wody zanieczyszczonej. Miasto przewidziało na ten zakup 40 tys. zł. Wpłynęły dwie oferty, które przewyższają tę kwotę, bo wynoszą 64 575 zł (dostawa w ciągu 15 dni) oraz 123 tys. zł (dostawa w ciągu 7 dni).

Przypomnijmy, że każdy samorząd w Polsce otrzymał środki z budżetu państwa na realizację zakupów w ramach lokalnych programów ochrony ludności i obrony cywilnej. W przypadku miasta Malborka to ok. 3,33 mln zł. Pieniądze powinny być wydane do końca roku budżetowego, ale jak powiedział nam burmistrz Marek Charzewski, nie jest to tylko problem Malborka.

Do pani wojewody docierają też takie sygnały od innych samorządów. Rozmawialiśmy o tym przy okazji Pomorskiego Forum Inicjatyw Pozarządowych, na którym się widzieliśmy - mówi Marek Charzewski.

W każdym razie, póki co, nie ma żadnych decyzji na szczeblu rządowym dotyczących możliwości przesunięcia środków na kolejny rok w razie problemów z ich wykorzystaniem. Jak powiedział nam burmistrz, jeśli chodzi o agregaty, teraz miasto będzie próbowało je pozyskać w ramach zamówienia z wolnej ręki.