Przez trzy tygodnie w Zielonej Górze pan Stanisław czeka na list wysłany z jednego osiedla na drugie. Podobnych opóźnień jest więcej

Od kilku tygodni pan Stanisław i jego sąsiedzi nie dostają żadnych listów. A powinny przychodzić pisma choćby z ZUS. Podobne opóźnienia wskazują też inni Czytelnicy, którzy dostają choćby przeterminowane rachunki za gaz. Poczta Polska przeprasza za niedogodności i wyjaśnia, co się stało.
Przez trzy tygodnie w Zielonej Górze pan Stanisław czeka na list wysłany z jednego osiedla na drugie. Podobnych opóźnień jest więcejSiedziba Poczty Polskiej w Nowym Tomyślu przy ulicy Marszałka Józefa Piłsudskiego.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Dominika Kapałka
Eliza Gniewek-Juszczak

Interwencja. Czytelnicy z Zielonej Góry zgłosili problem z przesyłkami

Dziewięć minut to czas dojazdu z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej przy ul. Długiej 13 w Zielonej Górze pod blok naszego Czytelnika z ul. Węgierskiej. Google Maps podaje też, że odległość wynosi 2,8 kilometra. Tymczasem pan Stanisław czeka na pismo wysłane z tego urzędu trzy tygodnie temu. Zadzwonił do redakcji, żeby zapytać, co się dzieje na Poczcie Polskiej w Zielonej Górze, bo ani on, ani sąsiedzi nie dostają żadnej korespondencji.

– Od dwóch – trzech tygodni na osiedlu Przyjaźni nie dostajemy w ogóle poczty. Mieszkam przy ul. Węgierskiej, MOPS z ul. Długiej wysłał do mnie pismo za potwierdzeniem odbioru trzy tygodnie temu. Dzwoniłem i dowiedziałem się, że wysłali. Nie dostajemy też żadnej korespondencji z ZUS, choćby w sprawie trzynastki. Nie wiem, co się dzieje na poczcie? – martwi się nasz Czytelnik.

Również inni Czytelnicy z Zielonej Góry w ostatnich dniach zgłaszali do redakcji problem z zatrzymaniem korespondencji na poczcie, wysłanej od takich instytucji, jak ZUS, PGNiG i inne.

– 13 maja dostałam rachunek z PGNiG, wysłany 25 kwietnia, z terminem płatności do 8 maja – poskarżyła się inna zielonogórzanka.

Podobnych zgłoszeń było więcej. Czytelnicy zwracają uwagę, że ważne pisma i rachunki mają ponad trzytygodniowe opóźnienie. Płacą odsetki od niezapłaconych faktur, nie dojeżdżają na wyznaczone komisje lekarskie.

– Czy w Zielonej Górze występuje jakiś dodatkowy problem z dostarczaniem listów? I czy sytuacja się poprawi? – z tymi pytaniami zwróciliśmy się do biura prasowego Poczty Polskiej.

Poczta Polska odpowiada. Absencja pracowników

Pracownik biura wprawdzie zastrzegł, że ze względu na brak danych identyfikujących – numerów przesyłek, nie może zweryfikować szczegółowo tych doniesień, ale szczegółowo odpowiedział na zgłoszony problem.

– W ostatnich tygodniach w służbie doręczeń w placówce pocztowej Zielona Góra 2 wystąpiła wysoka absencja wśród pracowników, głównie chorobowa i związana z urlopami. Jednocześnie trwa również rekrutacja na wolne miejsca pracy, prowadzona w celu uzupełnienia personelu – czytamy w przesłanym wyjaśnieniu.

Poczta Polska. Druga okoliczność: 22 tysiące listów z urzędu miasta

Poczta poinformowała, że w drugiej połowie kwietnia urząd miejski jednorazowo nadał na obszar działania tej placówki ok. 22 000 przesyłek, co w połączeniu z absencją znacznie wpłynęło na możliwości operacyjne placówki i spowodowało przejściowe wydłużenie czasu doręczania przesyłek.

– Za wszelkie zaistniałe niedogodności uprzejmie przepraszamy naszych Klientów – podkreśla pracownik biura prasowego.

Zapytaliśmy Urząd Miasta Zielona Góra o to, jakie przesyłki zostały wysłane do mieszkańców.

- W ostatnim czasie z Urzędu Miasta wysyłane były przede wszystkim zawiadomienia o zmianie stawki opłaty za śmieci, która weszła od 1 maja br. - czytamy w nadesłanej odpowiedzi.

1. Zawiadomienia o zmianie stawki opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi - ok. 17 600 szt. listów, w tym:

                - marzec               - ok. 4 600 szt. listów,

                - kwiecień            - ok. 13 000 szt. listów,

2. Upomnienia (dot. zaległości z tyt. opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi) - ok. 2100 szt. listów, w tym:

                - marzec               - ok. 500 szt. listów,

                - kwiecień            - ok. 1 600 szt. listów.

Do tego doszła korespondencja dotycząca podatków (listy, które nie zostały odebrane przez mieszkańców w ramach roznoszenia przez urzędników ani później w urzędzie) i upomnienia.

Przedstawiciel Poczty Polskiej podkreślił, że „tego typu problemy dotyczą tylko niewielkiego odsetka placówek i przesyłek w skali regionu i kraju, są też niezwłocznie diagnozowane i rozwiązywane”.

– W każdym z takich przypadków Spółka podejmuje działania w celu wyeliminowania przejściowego spiętrzenia przesyłek. Do placówki kierowane jest wsparcie listonoszy z innych rejonów, organizowane są doręczenia przesyłek w soboty, a w razie potrzeby zatrudniani są dodatkowi doręczyciele – poinformował.

Poczta Polska: Z przesyłkami jest lepiej

Z wyjaśnień wynika też, że podjęte działania doprowadziły już do poprawy sytuacji w rejonie funkcjonowania opisywanej placówki, która w niedługim okresie powinna się ustabilizować.

– W ostatnich miesiącach Poczta Polska odnotowuje znaczną poprawę terminowości dostarczania przesyłek. Co ważne, dotyczy to nie tylko listów, ale też konkurencyjnego i dochodowego rynku KEP (to usługi kurierskie, ekspresowe i paczkowe) – zapewnia biuro prasowe. I podaje przykład usługi Pocztex, za pomocą której średnio tygodniowo klienci nadawali ponad milion paczek, a ponad 95% z nich dotarło do adresata następnego dnia po nadaniu. Terminowość pocztowych paczek ekonomicznych i priorytetowych wyniosła 98-99%, a terminowość listów priorytetowych (D+3) utrzymuje się na poziomie 94%.

Poczta Polska z usługami w Internecie

Poczta przypomina o swoich nowych usługach, np. internetowych. Można m.in. założyć skrzynkę do e-Doręczeń, by otrzymywać na nią korespondencję np. z urzędów w wersji elektronicznej. A przy pomocy usługi e-Polecony również elektronicznie nadawać korespondencję w ramach pakietu e-Doręczeń. E-Doręczenia umożliwiają bezpieczne wysyłanie i odbieranie dokumentów z mocą urzędowego potwierdzenia, że wiadomość została wysłana i odebrana.

Wybrane dla Ciebie

W Kaliszu zdrożała woda i ścieki. To nie ostatnie podwyżki. Wiemy, jak będą rosły ceny
W Kaliszu zdrożała woda i ścieki. To nie ostatnie podwyżki. Wiemy, jak będą rosły ceny
Pierwsza na Dolnym Śląsku restauracja sieci Sushi Poke Go działa w Wałbrzychu. To rodzinna firma pasjonatów sportu
Pierwsza na Dolnym Śląsku restauracja sieci Sushi Poke Go działa w Wałbrzychu. To rodzinna firma pasjonatów sportu
Z elewatora w Lasocicach sygnał nadawał Polsat i radio Eska. Nieopodal Leszna stoi betonowy kolos
Z elewatora w Lasocicach sygnał nadawał Polsat i radio Eska. Nieopodal Leszna stoi betonowy kolos
Nieprzytomna kobieta w autobusie w Jaworznie. Nikt nie zareagował
Nieprzytomna kobieta w autobusie w Jaworznie. Nikt nie zareagował
Kolorowo i błyszcząco w Lublinie. Trwa Giełda Minerałów i Biżuterii "Skarby Ziemi”
Kolorowo i błyszcząco w Lublinie. Trwa Giełda Minerałów i Biżuterii "Skarby Ziemi”
850 twardzieli biegło w Ćwierćmaratonie Komandosa w Słupsku. Byliśmy z wami
850 twardzieli biegło w Ćwierćmaratonie Komandosa w Słupsku. Byliśmy z wami
Kwiatowymiana w Tarnobrzegu przyciągnęła miłośników zieleni. Rośliny poszły w dobre ręce
Kwiatowymiana w Tarnobrzegu przyciągnęła miłośników zieleni. Rośliny poszły w dobre ręce
Katowicki Festiwal Biegowy im. Jerzego Kukuczki przyciągnął na Muchowiec tłumy miłośników biegania
Katowicki Festiwal Biegowy im. Jerzego Kukuczki przyciągnął na Muchowiec tłumy miłośników biegania
Ryk silników i akcja dla małej Zuzi w Szczecinku. Motocykliści z regionu rozpoczęli tegoroczny sezon
Ryk silników i akcja dla małej Zuzi w Szczecinku. Motocykliści z regionu rozpoczęli tegoroczny sezon
Mazowieckie. Mefedron i amfetaminę ukrywał w odkurzaczu. W sądzie mówił, że znalazł je w lesie
Mazowieckie. Mefedron i amfetaminę ukrywał w odkurzaczu. W sądzie mówił, że znalazł je w lesie
Powstał wirtualny bliźniak sopockiego molo. Model 3D ma pomóc w zarządzaniu obiektem
Powstał wirtualny bliźniak sopockiego molo. Model 3D ma pomóc w zarządzaniu obiektem
Wypadek na ul. Kilińskiego w Łodzi. Kierowca uciekł
Wypadek na ul. Kilińskiego w Łodzi. Kierowca uciekł