Rabka-Zdrój: Po latach przestoju, znów uzdrowisko będzie skomunikowane torami z resztą Podhala i Małopolski
Pociągi wracają do Rabki-Zdrój. Od niedzieli 31 sierpnia mieszkańcy Rabki-Zdroju znów będą mogli dojechać pociągiem do Krakowa, Nowego Targu, Zakopanego.
To efekt kończącej się inwestycji Polskich Linii Kolejowych na pierwszym odcinku modernizowanej linii nr 104.W ramach zadania powstały nowe tory, przystanki kolejowe, ale także mosty, wiadukty oraz drogi samochodowe i chodniki. - Najwyższy czas, by kolej tu była. Dzięki temu łatwiej będzie się podróżowały, a może i Rabka nieco odżyje - mówią mieszkańcy.
Modernizacja linii kolejowej nr 104 na odcinku Chabówka - Rabka Zaryte to etap projektu "Podłęże-Piekiełko", który rozpoczął się jako pierwszy. To właśnie tu w 2023 roku rozpoczęły się prace budowlane w ramach największej inwestycji PLK SA na południu kraju.
W piątek 29 sierpnia PKP poinformowało, że gotowa jest już pierwsza część tego odcinka, czyli tory od stacji Chabówka do przystanku Rabka-Zdrój. Wykonawcy wybudowali je w poprawionym śladzie, z wykorzystaniem nowych mostów, wiaduktów i dróg, które ułatwią bezpieczne poruszanie się po Rabce również kierowcom i pieszym.
Przy ul. Zakopiańskiej powstało nowe przejście podziemne, które ułatwi przedostawanie się na drugą stronę linii kolejowej, a obok znalazło się miejsce na nowe bezkolizyjne skrzyżowanie z ul. Podhalańską, które pozwoli na płynną komunikację po powrocie stałych połączeń kolejowych. Pierwsze pociągi regionalne zawitają na zmodernizowany przystanek w centrum Rabki-Zdroju w niedzielę 31 sierpnia. Skomunikują one tą turystyczną miejscowość z Krakowem, Zakopanem i Nowym Targiem.
- Powrót pociągów do Rabki-Zdroju to efekt miesięcy prac i wysiłku zarówno wykonawców, jak i kolejarzy. To pierwszy zrealizowany odcinek w ramach tej ogromnej inwestycji. Kolejne fragmenty torów będziemy oddawać do dyspozycji podróżnych już niedługo. Jednocześnie przygotowujemy się do podpisania następnych umów, które finalnie pozwolą stworzyć nowe połączenie Zakopanego, Limanowej i Nowego Sącza z Krakowem i resztą kraju - mówi Mateusz Wanat, dyrektor Regionu Południowego Centrum Realizacji Inwestycji PLK SA.
Z prędkością do 100 km/h
Do końca roku wykonawcy przygotowywać będą tory na odcinku z Rabki-Zdroju do Rabki Zaryte. Powstaje tam nowoczesna stacja kolejowa, a po drodze, tuż obok koryta Raby, budowane są nowe mosty, przepusty i inne obiekty inżynieryjne. Dzięki temu powstanie nowoczesna linia kolejowa o współczesnych parametrach, którą pociągi będą mogły pokonywać z prędkością do 100 km/h. Duży zakres prac realizowany jest również przy nowym układzie komunikacyjnym. Nowa droga i chodnik skomunikują ul. Kasprowicza z ul. Jana Pawła II, a nowy most nad Rabą pozwoli na bezpieczne połączenie Drogi Krajowej 75 z terenami po drugiej stronie rzeki i linii kolejowej.
Prace trwają także poza Podhalem
Zaawansowane prace budowlane toczą się również na innych odcinkach projektu "Podłęże-Piekiełko". W Nowym Sączu i Marcinkowicach układane są tory, budowane mosty i nowe nasypy kolejowe. W Męcinie rośnie nowa stacja kolejowa, a w Mordarce przystanek. Pomiędzy nimi tarcze TBM drążą tunel pod Pisarzową. Szeroki zakres inwestycji widać również w Limanowej, gdzie postępują prace przy modernizacji stacji kolejowej i budowie torów w nowym śladzie.
W sierpniu PLK SA podpisały umowę na realizację prac budowalnych na dalszym fragmencie linii kolejowej 104 (Rabka Zaryte - Mszana Dolna - Fornale). Na kolejne prowadzone są postępowania przetargowe. W tym tygodniu nastąpiło otwarcie ofert dla odcinków Podłęże - Gdów i Tymbark - Limanowa. Pozostałe przetargi dla tej inwestycji będą ogłoszone do końca tego roku. Projekt "Podłęże-Piekiełko" składa się z modernizacji i elektryfikacji 75 km trasy Chabówka-Nowy Sącz i budowy 58 km nowej linii, łączącej docelowo Podłęże z Tymbarkiem i Mszaną Dolną.
Dzięki temu powstanie nowe połączenie, które ułatwi komunikację Krakowa z Podhalem i Sądecczyzną. Najszybsze pociągi pokonają trasę Kraków-Nowy Sącz w ok. 60 minut. Natomiast podróż ze stolicy Małopolski do Zakopanego zajmie ok. 90 minut. Fragmenty tej inwestycji finansowane są w ramach Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności.