Racibórz: 61-latek zwyzywał dwie Ukrainki w sklepie. Po zatrzymaniu grozi mu kara do 3 lat więzienia
W czwartek dyżurny raciborskiej komendy otrzymał zgłoszenie o awanturze w jednym ze sklepów przy ul. Bosackiej. Na miejsce natychmiast skierowano patrol prewencji. Jak ustalili funkcjonariusze, 61-letni mężczyzna podczas obsługi wulgarnie znieważył kasjerkę ze względu na jej narodowość. Chwilę później obraźliwe słowa skierował także do drugiej ekspedientki, również pochodzenia ukraińskiego.
Agresor został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał już zarzuty. O jego dalszym losie zdecyduje sąd. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
- Policja przypomina, że znieważanie osób ze względu na ich pochodzenie narodowe, etniczne lub rasowe stanowi przestępstwo ścigane z urzędu. Każdy przypadek dyskryminacji i mowy nienawiści powinien być niezwłocznie zgłaszany służbom porządkowym. Tolerancja i szacunek wobec drugiego człowieka są fundamentem bezpiecznego i otwartego społeczeństwa – nie pozwólmy, by uprzedzenia naruszały godność innych osób - przestrzegają raciborscy policjanci.