Radom: Wystawa urządzeń energetycznych z różnych epok

Na przebogatej wystawie można zobaczyć sprzęt używany przez elektryków z lat przed II wojną światową, z czasów wojennych i powojennych. Są liczniki i mierniki prądu, tablice rozdzielcze, izolatory, transformatory, sprzęt łączności, w tym pochodzący z nieistniejącej już Radomskiej Wytwórni Telefonów. Są prawdziwe rarytasy kolekcjonerskie, jak chociażby licznik energii z 1938 roku warszawskiej firmy "Szpotański", który wzbudza zainteresowanie nietypową obudową, ale sam mechanizm na pierwszy rzut oka przypomina współczesne liczniki.

Są też autentyczne mapy i rysunki radomskich sieci energetycznych sprzed wielu lat. Przeznaczenia niektórych urządzeń nie potrafili ustalić niektórzy najstarsi radomscy elektrycy. Należały do nich na przykład urządzenia przypominające duży mikroskop. Okazało się, że to sprzęt używany do sprawdzania zużycia oleju służącego do chłodzenia transformatorów. Są też zresztą autentyczne słoje wypełnione olejem.

Ilość i różnorodność sprzętu wykorzystywanego dawniej przez energetyków budzi podziw. To zasługa pasjonatów historii, również członków Stowarzyszenia Elektryków Polskich, którzy gromadzili eksponaty nie pozwalając, aby trafiły one na złom. Nie od rzeczy byłby postulat, aby zgromadzony sprzęt w przyszłości trafił do Muzeum Historii Radomskiego Przemysłu, instytucji, o której mówi się w Radomiu od wielu lat. Po wielu radomskich zakładach, które upadły na początku wieku niewiele pozostało pamiątek, a energetycy mają wyjątkowo bogatą historię i całe bogactwo pamiątek historycznych.

Eksponaty zgromadzono w nieużytkowanych pomieszczeniach wciąż działającej stacji Głównego Punktu Zasilania, dlatego nie są one dostępne do oglądania na co dzień - pokazywane są okazjonalnie, na przykład z okazji Radomskich Dni Techniki. Każdy zainteresowany historią radomskiej energetyki musi się więc uzbroić w cierpliwość i poczekać na kolejne wydarzenie ważne dla energetyków.