Ratownicy i policjanci apelują: rodzice pilnujcie dzieci na plaży!
Chwila nieuwagi może skończyć się tragedią
Najczęściej dzieci gubią się na plaży, gdzie łatwo się oddalić, bawiąc się w piasku, czy idąc za inną grupą ludzi. Rodzice często tracą malucha z pola widzenia dosłownie na chwilę. W większości przypadków na szczęście dzieci szybko się odnajdują.
- Dzięki sprawnej reakcji służb i pomocy świadków nie dochodzi do tragedii. Ale każda taka sytuacja to ogromny stres - zarówno dla dziecka, jak i opiekunów - mówi Monika Kosiec, oficer prasowa koszalińskiej komendy. Dlatego policjanci radzą: wakacyjny luz nie może oznaczać utraty czujności.
Służby ostrzegają przed tłumem i wodą
Leszek Pytel, szef mieleńskich ratowników, radzi jak uniknąć stresu i potencjalnej tragedii: - Gdy idziemy na plaże z dzieckiem pokażmy mu gdzie stacjonują ratownicy, jak wyglądają, powiedzmy, że gdy się zgubi to powinno przyjść do ratownika, który mu pomoże. Przypominam, że rodzicom rozdajemy specjalne opaski dla dzieci, na których można wpisać numer telefonu do opiekuna. To nasz pomysł sprzed blisko 20 lat, który naprawdę się sprawdza!
- Apelujemy do rodziców, aby w przypadku zagubienia dziecka nie panikowali, tylko natychmiast zgłosili się do najbliższego funkcjonariusza lub ratownika. Liczy się każda minuta - mówi Monika Kosiec.
Co możesz zrobić, aby nie zgubić dziecka?
- Nie spuszczaj dziecka z oczu. Nawet jeśli jesteście razem w grupie - jeden z dorosłych powinien zawsze "mieć dyżur" i obserwować dziecko.
- Ustalcie punkt orientacyjny. Gdy tylko dotrzecie na plażę, pokaż dziecku wyróżniające się miejsce: parasol ratownika, charakterystyczny parawan, dmuchany zamek. To może być jego punkt odniesienia, jeśli się zgubi.
- Zapisz numer telefonu na opasce lub ręce dziecka. Prosty, ale bardzo skuteczny sposób. Dobrze sprawdzają się też silikonowe bransoletki z numerem kontaktowym do rodzica. Przypominamy: takie opaski dostać można od mieleńskich ratowników.
- Ucz dziecko, co ma zrobić, jeśli się zgubi. Maluch powinien wiedzieć, że może podejść do ratownika, policjanta, osoby z obsługi lokalu albo innego rodzica z dzieckiem.
- Nie polegaj wyłącznie na elektronice. Smartwatch czy lokalizator GPS mogą się rozładować. Tradycyjne metody wciąż są niezawodne.