Ustka: Konserwator uratował życie 11-letniego Przemka. Decydowały minuty!
Chwile grozy rozegrały się w Szkole Podstawowej nr 3 w Ustce. Podczas przerwy 11-letni Przemek zaczął się dusić kulką chleba. Dzięki błyskawicznej reakcji szkolnego konserwatora Krzysztofa Rusieckiego chłopiec żyje – dosłownie, bo jak podkreślają lekarze, o wszystkim zadecydowały minuty.
Źródło zdjęć: © fot. UM Ustka | fot. UM Ustka
Patryk Węzik
W tym artykule:
Konserwator natychmiast ruszył z pomocą. Zastosował manewr Heimlicha – silnymi uściskami od tyłu próbował usunąć zablokowany kęs. Po kilku próbach udało się przywrócić drożność dróg oddechowych.
- 11-latek trafił do szpitala w Gdańsku, gdzie przeszedł specjalistyczne badania. Cała sprawa zakończyła się szczęśliwie - mówi Tomasz Częścik, rzecznik Urzędu Miejskiego w Ustce.
Za swoją postawę otrzymał oficjalne podziękowania od burmistrza Ustki Jacka Maniszewskiego. W spotkaniu wzięli udział również Przemek i jego bliscy. To przykład, że wiedza i odwaga naprawdę ratują życie.