Recydywista publikował filmiki, w których groził policjantom. Trzy dni później został namierzony
W środę, 2 lipca 2025 roku, w mediach społecznościowych pojawiły się nagrania, na których mężczyzna groził policjantom z Kruszwicy i Mogilna, używając wobec nich wulgarnych i obraźliwych słów. Materiały miały być formą odwetu za wcześniejsze interwencje wobec niego, a w jednym z filmów zapowiadał, że „dopiero się rozkręca”, co mogło sugerować planowanie dalszej eskalacji.
Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli intensywne działania zmierzające do ustalenia jego miejsca pobytu. W sobotę, 5 lipca, namierzyli 37-latka w Nowym Dworze Mazowieckim. Mężczyzna został zatrzymany przy jednym z bloków, całkowicie zaskoczony, a następnie przewieziony do policyjnego aresztu w Inowrocławiu.
Zebrane dowody pozwoliły na postawienie mu zarzutów kierowania gróźb karalnych wobec funkcjonariuszy oraz ich znieważenia. Jeszcze tego samego dnia mężczyzna został doprowadzony do prokuratury i sądu, który zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące. Ponieważ 37-latek działał w warunkach recydywy, grozi mu surowsza kara – nawet powyżej trzech lat pozbawienia wolności.