Rozpoczął się protest pracowników kolei. Zablokowane drogi w pow. świdnickim i bialskim
Manifestacje odbywać się będą od poniedziałku do środy w godz. 10-14.
Na drodze krajowej nr 2 w Styrzyńcu (pow. bialski) protest polega na całkowitym zablokowaniu krajowej „dwójki”.
Policjanci wyznaczyli objazd dla samochodów osobowych przez Swory. Z kolei ciężarówki oczekują na możliwość przejazdu bądź jazda trasami alternatywnymi:
Radzyń Podlaski (DK-63)- Wisznice- Biała Podlaska (DW-812)
Międzyrzec Podlaski (DK-19)-Łosice (DW-698) Konstantynów- Biała Podlaska (DW-811)'
Uczestnicy protestu na drodze krajowej nr 12 w Struży (skrzyżowanie z DW-829) będą cyklicznie wstrzymywać ruch co około 10 minut przez 5-10 minut. Objazdy wytyczono wyłącznie dla pojazdów do 3,5 tony:
- w kierunku Chełma w m. Kol. Struża w lewo w drogę gminna w kierunku DW 829 następnie w lewo w kierunku Łęcznej, a następnie w prawo w drogę powiatową P2026L przez m. Bonów, Siostrzytów do m. Pełczyn na DK 12
- w kierunku Lublina w m. Pełczyn skręt w prawo w drogę powiatowa P2026L przez m. Siostrzytów, Bonów do DW 829 skręt w lewo następnie skręt w prawo w drogę gminna do m. Kol. Struża DK 12.
GDDKiA na S-12 wyświetlać będzie informacje o zmiennej treści w zakresie przedmiotowego protestu.
Protest organizuje Związek Zawodowy Maszynistów Kolejowych w Polsce. Jak informują jego przedstawiciele, powodem demonstracji jest antykolejowa polityka państwa. Związkowcy zarzucają rządowi systemowe faworyzowanie transportu drogowego, co przekłada się na coraz większe problemy w sektorze kolejowym: brak inwestycji w infrastrukturę, spadek udziału kolei w przewozach towarowych, niedofinansowanie spółek kolejowych i ograniczanie zatrudnienia.
Związek domaga się opracowania spójnej, długoterminowej strategii transportowej opartej na zasadzie zrównoważonego rozwoju, w której kolej miałaby większą rolę - zarówno w przewozach towarowych, jak i pasażerskich.
Minister infrastruktury Dariusz Klimczak w odpowiedzi na zapowiedź protestu stwierdził, że jego resort podziela wiele z postulatów kolejarskich.
- Jesteśmy w ciągłym dialogu. My też uważamy, że ilość towarów, a także liczba pasażerów przewożonych przez kolej, powinny ulec zwiększeniu - powiedział Polskiej Agencji Prasowej.
Protest w województwie lubelskim jest częścią szerszej akcji zapowiadanej przez środowiska kolejarskie w całej Polsce.