Kryminalni z Rudy Śląskiej zatrzymali 25-letniego pseudokibica podejrzanego o brutalny rozbój na 51-latku. Do zdarzenia doszło w miniony piątek (28.11.) w jednym z lokali gastronomicznych, gdzie pokrzywdzony oglądał mecz piłkarski wraz ze znajomymi. Do środka weszła grupa zamaskowanych młodych mężczyzn. Jeden z nich podszedł do 51-latka, uderzył go w głowę, groził mu, a następnie zerwał z niego bluzę z emblematem klubu piłkarskiego.
Choć sprawca był zamaskowany, śledczy szybko wpadli na jego trop. Ustalono, że za napaść odpowiada 25-letni mieszkaniec Rudy Śląskiej. Mężczyzna został zatrzymany w niedzielę (30.11.) - tego samego dnia, w którym planował wyjazd za granicę. Policjanci podkreślają, że szybkie działania były kluczowe, aby uniemożliwić mu ucieczkę.
Tiktokerka wywiozła z Biedronki pełen wózek. Pokazała, co kupiła
25-latkowi grozi teraz surowa kara więzienia
Zebrany materiał dowodowy okazał się na tyle mocny, że prokurator postawił zatrzymanemu zarzut rozboju i wystąpił do sądu o jego tymczasowe aresztowanie. Czyn zakwalifikowano jako występek o charakterze chuligańskim, co może skutkować wyższą karą. Za rozbój grozi do 15 lat pozbawienia wolności. Rudzki sąd przychylił się do wniosku śledczych i zdecydował o aresztowaniu 25-latka na najbliższe trzy miesiące.