Rzeszów: Nowi strażnicy miejscy złożyli ślubowanie
Uroczystość odbyła się w środowy poranek, 27 sierpnia w miejskim ratuszu. Niektórym strażnikom towarzyszyli członkowie rodzin.
- Po 14 latach powraca tradycja uroczystego ślubowania funkcjonariuszy Straży miejskiej - przekazał Andrzej Kasiurak, komendant rzeszowskiej Straży Miejskiej.
Słowa ślubowania mówiły m.in. o dyscyplinie, szacunku dla munduru i służbie mieszkańcom miasta.
- Po to jesteśmy - podsumował komendant.
Po jego słowach odśpiewany został hymn państwowy. Uroczyste słowa przysięgi złożyło dwunastu funkcjonariuszy i dwie funkcjonariuszki.
Duma Rzeszowa
Następnie głos zabrał prezydent Rzeszowa.
- Nasze miasto słynie z bezpieczeństwa, estetyki i przywiązania każdego z mieszkańców do tego, że dbają o to, jak wygląda nasze miasto - mówił Konrad Fijołek.
Przypomniał, że choć strażnicy miejscy są urzędnikami, to jednak są także formacją mundurową.
- Z jednej strony pracujemy, jako ci, którzy służą mieszkańcom, ale z drugiej, strażnicy są dumą naszego miasta. I cieszą się coraz większym zaufaniem ze strony rzeszowian, stąd spora liczba interwencji - chwalił prezydent.
Konrad Fijołek zaznaczył, że w związku ze zmianami ustawowymi w Polsce w zakresie ochrony ludności i obrony cywilnej, to właśnie bezpieczeństwo będzie najistotniejszym z obszarów w pracy strażników.
- Przed nami ogromne wyzywania. Stąd ważnym jest, aby pokazywać mieszkańcom takie momenty podejmowania się ważnej i prestiżowej misji dla mieszkańców - dodał Konrad Fijołek.
I obiecał wsparcie ze strony samorządu i urzędu.
- Powodzenia - pożyczył prezydent strażnikom i strażniczkom.
Sekretarz popracuje nad kondycją komendanta
Marcin Stopa, sekretarz miasta przekazał, że wraz z komendantem i zastępcą Straży Miejskiej, wprowadził nowy system pracy, aby sukcesywnie tworzyć listę zadań do wykonania.
- Tak, aby odhaczać te załatwione. Bo przecież kolejnych przybywa - poinformował.
Miało to na celu również wprowadzić porządek organizacyjny w Straży Miejskiej.
Marcin Stopa apelował do strażników o duże zaangażowanie.
- Chcemy, aby państwa praca była wynagradzana i mieli państwo też poczucie sprawiedliwości i że pewne szczeble kariery stoją przed państwem otworem - powiedział.
Pochwalił też obecność strażników na wydarzeniach sportowych.
- Dzięki temu jesteście widoczni. Ludzie pytają, gdzie ci strażnicy miejscy. Jak to gdzie? Biegają w weekendy na dużych imprezach - skomentował z rozbawieniem Marcin Stopa. - Chociaż nad kondycją komendanta trzeba jeszcze popracować - śmiał się sekretarz miasta.
Na uroczystości nie mógł być obecny przewodniczący Rady Miasta Rzeszowa. Przesłał jednak list gratulacyjny, gdzie życzył strażnikom samych sukcesów zawodowych.