Są po amputacjach, ale to nie przeszkadza im w zdobyciu Śnieżki. Wejdą na szczyt w szczytnym celu, by co roku pomagać chorym. Brawo dla nich

Symboliczne wejście na Śnieżkę osób z niepełnosprawnościami jest podsumowaniem i zakończeniem zbiórki charytatywnej, prowadzonej co roku przez czeską fundację KlaPeto. Wspiera ją polska firma Otto Bock, która specjalizuje się w produkcji protez kończyn, wózków inwalidzkich i ortez.

Fundacja KlaPeto, dzięki zebranym środkom, przekazuje wsparcie na rehabilitację i sprzęt medyczny, by wesprzeć młodych, chorych ludzi i pomóc im prowadzić takie samo życie, jak pełnosprawni rówieśnicy.

Kluczowym momentem tego wydarzenia jest udział osób po amputacjach, które podejmują niezwykle inspirujące wyzwanie wejścia na szczyt Śnieżki, pokazując swoją odwagę, determinację i niezłomność. Ich wysiłek to nie tylko osobisty triumf, ale również symboliczne wsparcie dla wszystkich osób z niepełnosprawnościami.

Akcja „Szczytna Wyprawa” ma w tym roku na celu wsparcie 16-letniej Valinki, która w wyniku ciężkiej infekcji straciła obie nogi i część rąk. Dzięki protezom znów chodzi i wróciła do swojej pasji – tańca. Teraz potrzebuje protezy dłoni, która kosztuje ponad 100 tysięcy złotych.

W połowie grudnia 2023 roku życie Valincy Kmentovej i jej rodziny wywróciło się do góry nogami. Vali, wówczas 14-letnia, miała wystąpić z okazji świąt Bożego Narodzenia ze swoją grupą taneczną, ale źle się poczuła. Wszyscy myśleli, że to po prostu zwykły wirus. Dziewczynkę leczono w szpitalu.

A potem wydarzył się absolutny horror, którego żaden rodzic nie chciałby doświadczyć. Lekarka na oddziale intensywnej terapii w Hradcu powiedziała rodzicom Valinki, że ich córka została zaatakowana paciorkowcem.

Wirus zaatakował dłonie i stopy Walinki, których nie udało się już uratować. Mimo wszystko Walinka pozostała pogodną dziewczynką, dzięki wsparciu rodziców i trzech sióstr. Zaczęła też znowu tańczyć i chce żyć pełnią życia, mimo skutków choroby - opisuje Fundacja KlaPeto.

Poprzez tegoroczną charytatywną wspinaczkę na Śnieżkę czeska i polska fundacje chcą pomóc rodzicom 16-latki zebrać pieniądze na protezę ręki, ponieważ jej firma ubezpieczeniowa uznała wpłatę tylko na jedną.  Proteza będzie kosztować około 600 000 koron ( ok. 102 tys. złotych) . Sześcioosobowa rodzina nastolatki nie ma pieniędzy na taki wydatek.

Zapraszamy do wspólnego wejścia na Śnieżkę – to unikalna okazja, by porozmawiać z uczestnikami i doświadczyć na żywo, jak wygląda życie z protezami w trudnych warunkach górskich - zapraszają organizatorzy wydarzenia.

Jeśli 31 maja spotkacie na szlaku na Śnieżkę i na szczycie, uczestników tego biegu, bijcie im brawo i pogratulujcie. Dla nich to wielki wyczyn. W tegorocznej akcji bierze udział wyjątkowo dużo ludzi z Polski, co podkreślają i za co dziękują, organizatorzy z Fundacji KlaPeto.