Sandomierz: Widowiskowe bicie rekordu świata. 9-latka spędziła w lodowatej wodzie ponad 35 minut
Widowiskowe bicie rekordu świata w Sandomierzu przez Helenkę Jagielską
Spotkanie z Łukaszem Szpunarem 5 -krotnym Rekordzistą Guinnessa w najdłuższym przebywaniu w lodzie i widowiskowe bicie rekordu świata w najdłuższym zanurzeniu w lodowatej wodzie w kategorii dzieci do 10 lat przez Helenkę Jagielską z Sandomierza to część projektu realizowanego przez czwórkę uczniów I Liceum Ogólnokształcącego Collegium Gostomianum w Sandomierzu pod hasłem "Wpływ zdrowego stylu życia i zdrowych nawyków na nasze życie."
Świadek podniósł alarm. Spójrzcie na nagranie ze Śląska
Jeden z koordynatorów projektu Filip Kasprzycki, uczeń klasy II d wyjaśnił, że wspólnie z Marią, Maksymilianem i Blanką realizuje projekt obywatelski.
- Z tej okazji zaprosiliśmy pana Łukasza Szpunara, pięciokrotnego rekordzistę Guinnessa, który morsuje, i jest profesjonalistą w swojej dziedzinie. Nasz gość wytłumaczył nam, jak można do tego podejść, jak czerpać z tego radość i zrobić to bezpiecznie. Nasz projekt polega na tym, że zachęcamy do zdrowego trybu życia - powiedział Filip Kasprzycki.
Spotkanie w szkolnej auli z udziałem uczniów i nauczycieli Collegium Gostomianum oraz uczniów Szkoły Podstawowej numer 4 w Sandomierzu rozpoczęła prelekcja ICE KING - "Zwykły Chłopak z Wielkimi Marzeniami". Była to inspirująca opowieść Łukasza Szpunara o drodze do zostania 5 -krotnym Rekordzistą Guinnessa oraz o jego niezwykłej przygodzie z zimnem.
Wyjątkowym momentem spotkania była próba bicia rekordu świata przez 9-letnią Helenkę Jagielską, uczennicę Szkoły Podstawowej nr 4 w Sandomierzu w najdłuższym zanurzeniu w lodowatej wodzie w kategorii dzieci do 10 lat.
Helenka, jako pierwsze dziecko na świecie, podjęła takie wyzwanie. Podczas bicia rekordu, Helenie towarzyszyła między innymi mama Anna, która przypomniała, że córka mimo młodego wieku należy już do grona morsów.
- Latem siedziała w skrzyni z lodem 55 minut - przypomniała mama Heleny.
W lodowatej wodzie Helena wytrzymała 35 minutach i 9 sekund. Przy głośnym, końcowym odliczaniu przez publikę i prowadzącego spotkanie Łukasza Szpunara, Helena wyszła z wody i oznajmiła.
- Czuję się dobrze, ale jest mi zimno. Jest mi zimno w łokcie, ale to super sprawa - przyznała młoda sandomierzanka.
Po czym otulona szlafrokiem przez mamę z uśmiechem skierowała się w stronę do szatni.
Podczas spotkania z Łukaszem Szpunarem ochotnicy mogli spróbować morsowania pod okiem ICE KINGA. Był także czas na pytania do Łukasza Szpunara, rekordzistki Heleny i wspólne zdjęcia.