Skierniewice: Kosztowny problem wyrzucanych w lesie opon
Lasy Państwowe wciąż borykają się z problemem wyrzucania do lasów śmieci. Niestety z roku na rok problem staje się coraz bardziej kosztowny. Ciągłe podwyżki cen śmieci to większy wydatek dla nadleśnictwa i większa liczba odpadów znajdowanych w lasach.
Nazwy tych grzybów nikt nie zna
- Pytaliśmy naszych najstarszych leśników, przeglądaliśmy biblioteczne zbiory nadleśnictwa i atlasy grzybów, ale nigdzie nie potrafimy znaleźć odpowiedzi jaki rodzaj grzyba znajduje się na poniższych zdjęciach e ten sposób rozpoczęli swój post pracownicy Nadleśnictwa Skierniewice na profilu społecznościowym.
To już kolejny raz, kiedy na terenie leśnictwa Ruda, czyli w okolicach osiedla Rawka i Rudy, znalezione zostało wysypisko opon. We wrześniu, w tej samej okolicy, znaleziono i wywieziono blisko tonę zużytych opon.
- To są olbrzymie koszty dla nadleśnictwa i bardzo prosimy o pomoc w ustaleniu osoby, która pozbywa się śmieci w naszych lasach. W tym roku udało nam się już odnaleźć osoby zaśmiecające lasy przez ich gapiostwo. Teraz prosimy o pomoc, bo lasy to nie wysypiska, a miejsca wypoczynku i rekreacji - mówi nam Jarosław Liński, Nadleśniczy Skierniewicki.
Zapytaliśmy o jak dużych kosztach mowa. Okazuje się, że jeśli chodzi o zużyte opony to, we wrześniu, nadleśnictwo zapłaciło 1 zł za każdy kilogram. Jaka będzie cena w październiku? Tego jeszcze nie wiadomo, ale można podejrzewać, że taniej nie będzie.
Tylko w tym roku Nadleśnictwo Skierniewice wydało już ponad 21 tysięcy złotych za wywóz śmieci znalezionych w lasach. A rok jeszcze się nie skończył. Dla porównania w roku 2024 wydatki te sięgnęły ponad 22 tysięcy złotych. Oznacza to, że ten rok może się okazać rekordowy pod względem wydatków na utylizację odpadów, które ludzie wyrzucają do lasów.