Składowisko odpadów w centrum Czerwionki-Leszczyn?
W Czerwionce-Leszczynach powstaje składowisko odpadów? Pojawiły się tajemnicze banery. Burmistrz zdecydował się wydać oświadczenie
Czy w gminie Czerwionka-Leszczyny realizowana jest inwestycja związaną z budową na jej terenie składowiska odpadów? Tego typu sugestia znalazła się na banerach, które w ostatnim czasie pojawiła się w niej w kilku miejscach.
"Zapytaj burmistrza w jakim celu w centrum naszego miasta budowane jest gigantyczne składowisko odpadów?" - można przeczytać na banerach, które są anonimowe, choć jest na nich podpis "Czerwionka-Leszczyny".
Po pojawieniu się banerów, a także ich fotografii w sieci, nad tym, do czego mogą one nawiązywać, zaczęli zastanawiać się mieszkańcy. I nie tylko oni. W głowę nad tym o co w nich chodzi zachodzą nawet sami urzędnicy z Czerwionki-Leszczyn.
Ostatecznie, do sprawy w oficjalnym oświadczeniu postanowił odnieść się burmistrz Wiesław Janiszewski. Włodarz gminy zaprzeczył, aby były plany realizacji inwestycji zakładającej powstanie składowiska odpadów.
- Pragnę stanowczo podkreślić: na terenie naszej gminy nie jest planowana budowa gigantycznego składowiska odpadów - zapewnia Wiesław Janiszewski, burmistrz Czerwionki-Leszczyn.
W banerach chodzi o funkcjonowanie firmy Zower? "Działalność firmy budzi emocje i rodzi różne opinie"
Dodatkowo, burmistrz domniemuje, iż banery mogą dotyczyć działalności firmy Zower, która zajmuje się rekultywacją pokopalnianej hałdy, będącej pozostałością po zamkniętej w 2000 roku kopalni Dębieńsko.
- Wiem, że temat działalności firmy Zower budzi emocje i rodzi różne opinie (...) Rozumiem głosy mieszkańców zwracających uwagę na niedogodności związane z sąsiedztwem firmy i procesem transportowania materiałów ulicami Czerwionki i Dębieńska - zaznacza Wiesław Janiszewski, zwracając jednak uwagę na fakt akceptowania tych niedogodności, których dowodem ma być liczba budowanych przy hałdzie, domów.
Rekultywowana od wielu lat przez firmę Zower hałda miała być początkowo przeznaczona na potrzeby sportu i rekreacji. Najprawdopodobniej to ulegnie jednak zmianie. Powstać ma tam farma fotowoltaiczna.
- To ekologiczne rozwiązanie, które ma przynieść mieszkańcom korzyści - wskazuje burmistrz Czerwionki-Leszczyn.
Jak długo potrwa jeszcze rekultywacja hałdy w Czerwionce? Natychmiast się nie zakończy, bo to mogłoby wywołać problemy
Kiedy ewentualnie farma miałaby zacząć funkcjonować? Tego na razie nie wiadomo. Przed jej powstaniem, koniecznym byłoby wprowadzenie zmian w planie zagospodarowania przestrzennego.
Mowa o tym ma być na najbliższej - lipcowej - sesji Rady Miasta. Miało to mieć miejsce już wcześniej, lecz na etapie jego konsultacji, pojawiły się wykluczające się wzajemnie uwagi mieszkańców. Burmistrz obiecuje jednak takie rozwiązanie sprawy, aby spróbować zadowolić wszystkich.
- Dołożę wszelkich starań, aby wypracować najlepszy z możliwych kompromisów - deklaruje Wiesław Janiszewski.
Wiadomo natomiast, że jak na razie nie będzie zakończenia działalności przez firmę Zower, czego oczekiwaliby niektórzy z mieszkańców. Według burmistrza, mogłoby to gminie odbić się czkawką.
- Doprowadzenie do natychmiastowego usunięcia firmy Zower oznaczać będzie brak kontroli nad ponad 100 hektarowym terenem - ocenia włodarz gminy Czerwionka-Leszczyny i dodaje, że to również mogłoby spowodować różnego rodzaju uciążliwości, na które narażeni byliby mieszkańcy.
W sprawie "składowiska odpadów" burmistrz zachęca do rozmów przy stole, a nie na banerach
Jednocześnie, w sprawie tajemniczych banerów dotyczących składowiska odpadów, władze Czerwionki-Leszczyn zachęcają, do rozmów, ale nie za sprawą banerów, a podczas spotkań przy stole.
- Wierzę, że poprzez otwartość i współpracę możemy wypracować rozwiązania, które będą służyć wszystkim mieszkańcom Czerwionki-Leszczyn - teraz i w przyszłości - zauważa burmistrz Wiesław Janiszewski.