Lublin: Pijany wiózł małe dzieci. Mężczyzna miał 4 promile
Chociaż ledwo widział na oczy nie zrezygnował z jazdy autem. Co gorsza, zabrał ze sobą dwójkę małych dzieci, a na dodatek nie zadbał nawet o to by wsadzić jedno z nich do fotelika. Dzięki wczesnemu ujęciu mężczyzny przez policję być może udało się uniknąć tragedii.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Aleksandra Szymczak
W środę (20 listopada) policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Lublinie prowadzili kontrole na drodze wojewódzkiej 835. Jednym z pojazdów zatrzymanych do kontroli był volkswagen, który jechał bez włączonych świateł mijania.
- Za kierownicą siedział 35-latek, który przewoził dwójkę małych dzieci. Jedno z nich podróżowało bez fotelika. Mężczyzna już od pierwszej chwili sprawiał wrażenie kompletnie pijanego, a w samochodzie porozrzucane były butelki po alkoholu - opisuje podinspektor Kamil Gołębiowski z KMP w Lublinie.
Limit dzienny 6 sztuk. Biedronka daje dwa produkty gratis
Policjanci przebadali mieszkańca powiatu lubelskiego alkomatem.
- Badanie wykazało, że w organizmie miał on blisko 4 promile alkoholu - zaznacza Gołębiowski.
Mężczyzna od razu stracił prawo jazdy, a samochód został przez policjantów zabezpieczony, celem konfiskaty. Dzieci trafiły pod opiekę rodziny. Niebawem 35-latek usłyszy zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości.
- Grozi mu do 3 lat więzienia, wysoka grzywna oraz zakaz kierowania pojazdami. Samochód podlegał będzie przepadkowi - dodaje podinspektor.