Słupsk: Okolicznościowy mural przed meczem Gryfa z Lechem Poznań
Na betonowym ogrodzeniu w pobliżu Komendy Miejskiej Policji w Słupsku pojawił się mural nawiązujący do dzisiejszego (30.10) meczu Gryfa Słupsk z Lechem Poznań. Mural nawiązuje do zakazu udziału w meczu kibiców Lecha, które wydała policja.
Autorem muralu jest znany poznański artysta Kawu, przynajmniej takim podpisem jest oznakowane malowidło. Przedstawia ono koziołka jadącego samochodem, którego przed tablicą z nazwą Słupsk zatrzymuje postać przypominająca wiedźmę. Jest ubrana w niebieski płaszcz z napisem "policja" na piersi, a w prawej ręce trzyma policyjny lizak.
Boli od samego patrzenia. Rower aż wyrzuciło w powietrze
Ta malowana historyjka jest wyraźną aluzją zobrazowaną symbolami. Koziołek to nawiązanie do Poznania. Jednym z symboli tego miasta są figurki koziołków, które można zobaczyć na wieży poznańskiego ratusza o godz. 12 i 15. A poza tym muralowy koziołek na ma szui szalik w barwach Lecha Poznań.
Natomiast wizerunek wiedźmy być może nawiązuje do Triny Papisten, domniemanej czarownicy straconej w Słupsku w 1701 roku. Tak czy owak - na muralu postać stoi przed tablicą z nazwą Słupsk i zatrzymuje samochód z koziołkiem.
Malowidło autorstwa Kawu można odczytać, jako aluzję do zakazu, który wydała policja wobec kibiców Lecha Poznań. Zgodnie z tą decyzją nie mogą oni wejść na stadion przy ul. Zielonej w Słupsku podczas dzisiejszego meczu Gryfa z Lechem.
Autor muralu - Kawu - to tajemniczy artysta, którego prace można podziwiać głównie w Poznaniu. Wykonuje on zarówno murale na zlecenie, jak i autorskie, własne kompozycje.