Słupsk: Tam wyjdziesz z psem na spacer? Znasz te miejsca?
Słupsk to miasto, w którym miłośnicy zwierząt mogą znaleźć coraz więcej przestrzeni przygotowanych z myślą o ich pupilach. Dla tych, którzy szukają miejsca, gdzie ich pies może bezpiecznie pobiegać bez smyczy, miasto oferuje kilka specjalnie wydzielonych stref, takich jak te przy ulicach Rybackiej, Stanisława Konarskiego, w Parku im. Witkacego czy przy Stefana Czarnieckiego.
Komentarz po słowach Doroty Kani. "Nie jest w smak wielu osobom"
Mieszkańcy chwalą sobie istnienie tych miejsc, choć nie wszyscy z nich regularnie korzystają.
- Park Zachodni to nasze ulubione miejsce do spacerów. To nie jest typowy, zamknięty wybieg, ale piękny, zielony teren rekreacyjny. Mój pies uwielbia tam przychodzić, co zresztą widać po jego pyszczku - mówi mieszkanka Słupska
Nie wszyscy słupszczanie jednak potrzebują wybiegów, by zapewnić psu dobrą zabawę.
- Mój pies uwielbia po prostu chodzić na długie spacery, obserwować i skupiać uwagę ludzi. Zawsze mam ze sobą bidon z wodą, więc w upały też niczego mu nie brakuje. Chodzimy też na wybiegi, ale tam on zazwyczaj się kładzie i obserwuje inne psy, zamiast z nimi biegać. Dla nas taki kontakt z miastem jest po prostu przyjemniejszy, a po powrocie do domu pada ze zmęczenia i przesypia pół dnia - odpowiada właściciel czworonoga.
Nowy wybieg obok schroniska już wkrótce
Dobra wiadomość dla wszystkich opiekunów psów to również planowane otwarcie kolejnego obiektu. Do końca 2025 roku ma się zakończyć budowa nowego wybiegu dla psów, zlokalizowanego tuż obok schroniska dla zwierząt. Inwestycja poszerzy ofertę miejsc przyjaznych czworonogom w tej części miasta.
Bez względu na to, czy ktoś preferuje bezpieczny, zamknięty wybieg, spacery po parkowych alejkach, czy miejskie eskapady, Słupsk daje swoim mieszkańcom i ich czworonożnym przyjaciołom coraz więcej możliwości na aktywne spędzanie czasu.
Coraz więcej jest miejsc, do których można wejść z psem. Najlepszym przykładem jest Centrum Handlowe Jantar, choć nie wejdziemy do każdego sklepu, to przed galerią stoją miski z wodą, a sam obiekt chętnie przyjmuje futrzastych przyjaciół.