Śmierć Adama Mickiewicza. Czy poeta został otruty?

Adam Mickiewicz umierał z dala od ojczyzny, w egzotycznym Stambule, zaangażowany w sprawy polityczne i narodowe. Do dziś nie wiadomo, czy śmierć poety była wynikiem epidemii, czy też padł ofiarą spisku. Jak wyglądały ostatnie chwile Mickiewicza i dlaczego jego pogrzeb wywołał tyle emocji? Poznaj kulisy śmierci najważniejszego polskiego romantyka.

Adam MickiewiczAdam Mickiewicz
Źródło zdjęć: © Muzeum Literatury im. Adama Mickiewicza w Warszawie
Przez Wieki

Misja w Stambule

Adam Mickiewicz, już jako uznany poeta i działacz polityczny, w 1855 roku udał się do Stambułu (ówczesny Konstantynopol), by wesprzeć sprawę polską podczas wojny krymskiej.

Jego celem było zorganizowanie polskich oddziałów, które miały walczyć po stronie aliantów przeciwko Rosji. Współpracował z Michałem Czajkowskim (znanym jako Sadyk Pasza) oraz próbował powołać Legion Polski i Legion Żydowski, mające walczyć u boku armii tureckiej.

Mickiewicz nie szukał wygód – zamieszkał w skromnym domu w dzielnicy Pera, z dala od luksusowych rezydencji polskiej emigracji. Jego życie w Stambule było pełne wyrzeczeń, a poeta wykazywał się ogromnym zaangażowaniem, nie oszczędzając zdrowia ani sił. Mimo trudnych warunków, nie zamierzał rezygnować z misji, którą uważał za swój patriotyczny obowiązek.

W Stambule Mickiewicz przebywał zaledwie dwa miesiące. Intensywna praca, zmęczenie i surowe warunki życia mogły mieć wpływ na jego stan zdrowia, co podkreślali później zarówno lekarze, jak i bliscy poety.

Choroba i śmierć Adama Mickiewicza

Wieczorem 25 listopada 1855 roku Mickiewicz poczuł się źle po spożyciu obiadu. Następnego dnia jego stan gwałtownie się pogorszył – pojawiły się mdłości, osłabienie i inne niepokojące objawy. Poeta, mimo złego samopoczucia, nie chciał wzywać lekarza, bagatelizując symptomy. Dopiero po południu, gdy sytuacja stała się dramatyczna, sprowadzono kilku medyków.

Lekarze nie byli zgodni co do diagnozy. Część z nich podejrzewała cholerę, inni wskazywali na udar mózgu lub inne schorzenia. Zastosowane leczenie, polegające m.in. na podawaniu laudanum i nacieraniu ciała spirytusem, nie przyniosło efektu. Około godziny dziewiątej wieczorem 26 listopada 1855 roku Adam Mickiewicz zmarł.

Świadkowie jego śmierci – wśród których byli zarówno polscy emigranci, jak i lekarze – pozostawili po sobie sprzeczne relacje. W atmosferze niepewności i narastających plotek, szybko zaczęły rodzić się różne teorie na temat przyczyn zgonu.

Cholera, otrucie czy wycieńczenie?

Najczęściej powtarzaną wersją jest śmierć Mickiewicza na skutek cholery. W Stambule w XIX wieku wybuchały epidemie tej choroby, jednak w listopadzie 1855 roku nie odnotowano tam szczególnie groźnych ognisk. W świadectwie zgonu wystawionym przez dr. Jana Gembickiego jako przyczynę wpisano "wylew krwi do mózgu", co miało ułatwić transport zwłok do Francji i uniknąć restrykcji sanitarnych.

Od pierwszych dni po śmierci poety pojawiły się również podejrzenia o otrucie. Plotki te podsycały nie tylko niejasności wokół objawów choroby, ale także napięcia polityczne i osobiste animozje w środowisku polskiej emigracji.

Spekulacje o arszeniku jako przyczynie śmierci pojawiały się w listach i wspomnieniach świadków, a nawet w literaturze – Cyprian Kamil Norwid w jednym z wierszy porównał śmierć Mickiewicza do losu Sokratesa.

Jeszcze inna hipoteza mówi o wycieńczeniu organizmu. Mickiewicz w Turcji prowadził bardzo intensywny tryb życia, nie dbał o zdrowie, jadł nieregularnie i spał w trudnych warunkach. Bliscy, jak Ludwika Śniadecka, zarzucali mu lekkomyślność i brak troski o siebie, co mogło doprowadzić do ogólnego osłabienia i szybkiego rozwoju choroby.

Pogrzeb i spory o miejsce pochówku

Śmierć Mickiewicza wywołała burzliwe dyskusje wśród polskiej emigracji. Spór dotyczył nie tylko przyczyn zgonu, ale także miejsca pochówku. Część środowiska opowiadała się za pochówkiem w Adampolu (Polonezköy), polskiej osadzie pod Stambułem, uznawanej za "wolną ziemię polską".

Ostatecznie jednak, decyzją księcia Adama Czartoryskiego, ciało poety przewieziono do Paryża, gdzie mieszkały jego dzieci, a kilka miesięcy wcześniej zmarła żona Celina.

Zwłoki Mickiewicza zostały zabalsamowane i umieszczone w trzech trumnach. Dopiero pod koniec grudnia 1855 roku wyruszyły z Konstantynopola do Marsylii, a następnie do Paryża, gdzie poeta został pochowany na cmentarzu Les Champeaux w Montmorency.

W 1890 roku, po licznych staraniach, szczątki Mickiewicza sprowadzono do Polski i złożono w krypcie na Wawelu, obok największych postaci narodowej historii.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Malbork: Karolina Hajdukiewicz mistrzynią świata we fryzjerstwie
Malbork: Karolina Hajdukiewicz mistrzynią świata we fryzjerstwie
Rynek pracy. AI pozwala na wzrost wydajności bez udziału ludzi
Rynek pracy. AI pozwala na wzrost wydajności bez udziału ludzi
Gorzów: Wiceprezes zaprzecza. Chodzi o osiem milionów zł dla Stali
Gorzów: Wiceprezes zaprzecza. Chodzi o osiem milionów zł dla Stali
Wielkopolska: Wskoczył na wagon pociągu. Przejechał "na gapę" 30 km
Wielkopolska: Wskoczył na wagon pociągu. Przejechał "na gapę" 30 km
Łódź: Bandyta, który atakował kobiety, został zatrzymany
Łódź: Bandyta, który atakował kobiety, został zatrzymany
Mazowieckie: Nachodził żonę w domu mimo zakazu zbliżania się
Mazowieckie: Nachodził żonę w domu mimo zakazu zbliżania się
Inowrocław: Inauguracja nowego roku na Uniwersytecie Trzeciego Wieku
Inowrocław: Inauguracja nowego roku na Uniwersytecie Trzeciego Wieku
Wrocław: Zmarł o. Józef Szańca, franciszkanin, pedagog i duszpasterz
Wrocław: Zmarł o. Józef Szańca, franciszkanin, pedagog i duszpasterz
Powiat turecki: Miał prawie 4 promile i kierował autem. Dzięki mieszkance udało się go zatrzymać
Powiat turecki: Miał prawie 4 promile i kierował autem. Dzięki mieszkance udało się go zatrzymać
Białystok: Spacer z Różową Wstążką w Centrum Onkologii
Białystok: Spacer z Różową Wstążką w Centrum Onkologii
Zmiany dla kierowców. Te przepisy mają poprawić bezpieczeństwo
Zmiany dla kierowców. Te przepisy mają poprawić bezpieczeństwo
Goleniów: Przy pomocy łomu próbowali obrabować paczkomat. Włamywacze wpadli na gorącym uczynku
Goleniów: Przy pomocy łomu próbowali obrabować paczkomat. Włamywacze wpadli na gorącym uczynku