Sölden: Nowy sezon z zakazem alkoholu poza lokalami

Solden to austriacka miejscowość niezwykle popularna wśród amatorów sportów zimowych. Kultowy już kurort jest znany z fantastycznych stoków, a do poprzedniego sezonu - także beztroskiego apres ski, czyli odpoczynku "po nartach". Wielu turystów po zamknięciu stoków spędzało czas popijając alkoholowe trunki gdzie popadnie. Nie każdemu wychodziło to na dobre, a i mieszkańcy oraz pozostali turyści nie mieli co liczyć na ciekawe widoki.

W tym sezonie, a dokładniej od 1 grudnia 2025 do 19 kwietnia 2026, w Solden będzie obowiązywał zakaz spożywania alkoholu na zewnątrz. W "strefie wolnej od alkoholu" (obejmującej drogę między kolejkami Giggijoch i Gaislachkogel), picie alkoholu będzie surowo karane.

Czy to oznacza, że procentowe napoje w pełni znikną z alpejskiej miejscowości? Nie. Alkohol nadal będzie dostępny w lokalach. Z założenia, nowe zasady mają zapobiec organizacji "imprez na chodniku".

Nadmierne spożywanie alkoholu podczas wyjazdów na narty to niestety zmora większości zimowych kurortów. Szczególnie niebezpieczne jest picie podczas lub tuż przed samą jazdą. Turystom wydaje się, że wypicie "czegoś mocniejszego" - nawet na stoku - nie jest żadnym problemem. Tak nieodpowiedzialne zachowanie może mieć tragiczne skutki. Zagrożeni są nie tylko sami nietrzeźwi, ale też pozostali użytkownicy stoku, m.in. dzieci - na łatwiejszych trasach często można spotkać maluchy trenujące pod okiem instruktorów czy opiekunów.

W 2018 roku w Tignes (Francja) nietrzeźwa turystka doznała poważnego urazu kręgosłupa. Jak do tego doszło? Po wypiciu sporej dawki napojów alkoholowych, postanowiła dostać się do hotelu. Ślizg czerwoną trasą nie był udany, a kobieta dochodziła do zdrowia przez 10 miesięcy. W 2023 roku w Deux Alpes (Francja) zmarł także młody mężczyzna - wraz z kolegą nagrywali się podczas zjeżdżania z wyciągu narciarskiego. 29-latek przebił się przez okno w gondoli i spadł z wysokości 40 metrów. Obaj byli nietrzeźwi.

Praktycznie każdy ośrodek narciarski reguluje tę kwestię. Regulaminy korzystania ze stoków poruszają sprawę spożywania trunków i wskazują dopuszczalne normy stężenia alkoholu we krwi. Każdy ośrodek rządzi się swoimi prawami - we Włoszech przepisy zezwalają na jazdę po wypiciu niewielkiej ilości:

- Od 1 stycznia 2022 roku stoki narciarskie we Włoszech podlegają tym samym zasadom, co ruch drogowy. Dopuszczalny poziom alkoholu we krwi dla narciarzy wynosi 0,5 promila - taki komunikat widnieje na włoskiej stronie Dolomiti Super Ski.

Jakie normy obowiązują na stokach w Polsce? Cóż, najlepiej w ogóle nie sięgać po alkohol. Limit to maksymalnie 0,5 promila. Wartości powyżej są uznawane za "stan nietrzeźwości". Art. 45. 1. Ustawy o Bezpieczeństwie i Ratownictwie w Górach i na Zorganizowanych Terenach Narciarskich wskazuje jasno:

- Kto uprawia narciarstwo lub snowboarding na zorganizowanym terenie narciarskim w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, podlega karze grzywny.

Warto pamiętać, że każdy korzystający ze stoku zobowiązany jest do "zapoznania się z zasadami korzystania z danego terenu, obiektu lub urządzenia i ich przestrzegania". Zazwyczaj ośrodki zabraniają spożywania alkoholu na stokach i poza miejscami do tego wyznaczonymi.

Zarządca ośrodka ma prawo odmówić wstępu na teren obiektu albo nakazać jego opuszczenie osobom, których zachowanie wyraźnie wskazuje na stan nietrzeźwości lub bycie pod wpływem substancji odurzających.

Czytaj też: 10 zasad jazdy na nartach, które musisz znać. Jak wyprzedzać, kto ma pierwszeństwo? Sprawdź poradnik: bezpieczne ferie

Źródła: Ustawa o Bezpieczeństwie i Ratownictwie w Górach i na Zorganizowanych Terenach Narciarskich, Dolomiti Super Ski, Yahoo, Independent