Sosnowiec: Ksiądz, który molestował dzieci trafił do aresztu
Ksiądz w areszcie od ponad roku. Molestował dzieci w różnych parafiach. "Dochodziło do tego na terenie kościoła, plebanii"
Ksiądz z diecezji sosnowieckiej w areszcie od ponad roku
63-letni Jacek K. jest jednym z trzech czynnych duchownych zatrzymanych w związku z pedofilią w wielowątkowym śledztwie Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu, która bada nadużycia kleru w tamtejszej diecezji.
Ks. Jacek K. był m.in. proboszczem w Bukownie w powiecie olkuskim, a od 2013 roku w Mostku niedaleko Wolbromia. Został zatrzymany przez policję jesienią ubiegłego roku i od początku października 2024 przebywa w areszcie ze względu na naganność i społeczną szkodliwość zachowań, których miał się dopuścić.
Udzielił związkowych porad. "Do dziewczyny trzeba być podrychtowanym"
Duchowny miał molestować dzieci w różnych parafiach
Początkowo prokuratura informowała, że kapłan miał dopuścić się przestępstw o charakterze seksualnym wobec czworga dzieci. W trakcie śledztwa wyszło na jaw, że poszkodowanych jest więcej. Jak ustalił "Dziennik Zachodni", akt oskarżenia wobec księdza Jacka K. obejmuje 10 zarzutów, w tym dziewięć dotyczy czynów seksualnych, a jeden posiadania niedozwolonych treści pornograficznych.
- Poszkodowanych jest siedem dziewczynek - mówią "Dziennikowi Zachodniemu" osoby zajmujące się tropieniem pedofilii w diecezji sosnowieckiej. - Widać wzorzec w postępowaniu Jacka K. Niemal w każdej parafii, do której go przenoszono, molestował dzieci. Dochodziło do tego m.in. na terenie kościoła, plebanii - słyszymy.
Do sądu trafił właśnie akt oskarżenia wobec duchownego
Akt oskarżenia wobec ks. Jacka K. trafił dziś do Sądu Rejonowego w Sosnowcu. Informację potwierdził w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim" prok. Bartosz Kilian, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu.
- Do niedozwolonej aktywności oskarżonego dochodziło przez wiele lat, między 2008 a 2024 rokiem. Badane przestępstwa związane były z miejscami, w których oskarżony pełnił posługę kapłańską oraz nauczał religii - mówi prok. Bartosz Kilian. - Oskarżonemu księdzu grozi kara łączna do 30 lat pozbawienia wolności - dodaje.
Wyjaśnia, że dowody obciążające Jacka K. to m.in. zeznania kilkudziesięciu świadków, dokumentacja zatrzymana podczas przeszukania pomieszczeń Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu, dane medyczne, materiały z placówek oświatowych, a także ekspertyzy informatyczne, genetyczne, psychologiczne, fonoskopijne oraz psychiatryczno-seksuologiczne.
